William Davis - amerykański lekarz-kardiolog, a także bloger. To autor książki "Dieta bez pszenicy", w której przedstawia i dokumentuje rewolucyjną teorię, że zboża (zwłaszcza pszenicę), należy wykluczyć z ludzkiej diety. Davis jest zdania, że dieta niskotłuszczowa, oparta na produktach mącznych, jest przyczyną wielu chorób. Ma na swoim koncie kilka książek o tematyce zdrowotnej, które szybko stają się bestsellerami wydawniczymi. Pokaż więcej Informacje o sortowaniu:sortowanie wg trafności:kolejność produktów ustawiona jest według poziomu dopasowania szukanej frazy do nazwy jego atrybutów, uwzględnia najczęściej klikane produkty przez wg popularności:kolejność produktów ustawiona jest według zebranych informacji o sumie interakcji klientów z danym produktem, takich jak kliknięcia, zakupy i inne akcje reprezentujące zainteresowanie wg rabatu:kolejność w zbiorze ustawiona jest według kwoty rabatu malejąco.
Davis reflects on his inspiration for his new book “Super Gut.”. According to Dr. Davis, people who followed his Wheat Belly program were healed most of the way, but not all the way. Super Gut is his response to lead people to optimal health. The gut microbiome is key to health but modern-day living has diminished many necessary microbes.Dieta bez pszenicy William Davis Ostatnio kupiłam dwie książki, o których dzisiaj chciałabym napisać. Nie są to powieści, autor jest znanym dietetykiem – to dr William Davis, a książki o których napiszę to „Dieta bez pszenicy” i „Kuchnia bez pszenicy”- czyli 150 przepisów, które pomogą pozbyć się pszennego brzucha i wyzdrowieć. Brzmi ciekawie, prawda? Mnie też zaciekawiły, ponieważ po każdej zimie, jakoś dziwnie mam oponkę wokół talii. Staram się pozbyć tych niepotrzebnych fałdek, więc poszukuję co roku nowości wydawniczych, które pomogą w sposób naukowy podejść do tematu. Wiem, wiem, należy ćwiczyć, pływać, uprawiać nordic walking, codziennie przejść ponad dziesięć kilometrów, jeść pięć małych posiłków dziennie, myć zęby po każdym posiłku, pić co najmniej dwa litry wody najlepiej nie gazowanej aby uniknąć wzdęć, czyli prowadzić zdrowy tryb życia, tylko proszę mi odpowiedzieć na moje skromne pytanie, co mają robić ci z was, którzy pracują? Mają ganiać w pracy, codziennie wokół biurka, te dziesięć kilometrów? Czy co? Dlatego widząc w jednej z księgarni internetowych wymienione książki postanowiłam pójść na całość i kupiłam obydwie, bo przecież teoretycznie muszę wiedzieć dlaczego ta wstrętna pszenica jest taka błeee, oraz jak jeść aby te oponki zechciały mnie opuścić. Przecież przed nami lato, wyjścia, imieniny, wieczorne party, to jak zakładać najpiękniejsze sukienki na przykład z włoskiej firmy modowej „Ciriana” która prezentuje modę klasyczną, sukienki powiewne, a modelki prześliczne, i o dziwo nie mające żadnych fałdek, idealnie wyglądające w tych pastelowych cudnych powiewnych kieckach. Nie, żebym chciała być modelką. Chciałabym tylko pozbyć się tego tłuszczyku zgromadzonego wokół mojej talii podczas tej zimy. Postanowiłam więc z okazji Dnia Kobiet podzielić się z wami moją wiedzą na temat pszenicy. Dlaczego tylko ja mam być dokształcona, przecież wiele z was tez chce prezentować figurę syreny w nadchodzącym letnim sezonie. Nie jestem zazdrosna, bo nigdy nie byłam, dlatego wiadomościami wyczytanymi w obydwu książkach dzielę się z wami. Wertując albumy rodzinne ze zdjęciami dziadków lub rodziców, no powiedzmy, sprzed dwudziestu czy trzydziestu lat, wydaje nam się, że wszyscy na nich są szczupli. Kobiety w sukniach o rozmiarze 36 a mężczyźni o talii nie przekraczającej 80 cm w pasie. Nie widać na nich grubych dzieci, ani dziewięćdziesięciokilogramowych nastolatków. Czyżby nasze mamy i babcie spędzały życie na siłowni? Czy też ich ćwiczenia fizyczne sprowadzały się co najwyżej do odkurzania schodów i mieszkania! A dzisiaj? Dzisiaj rano przed pracą dziesiątki osób biegają, jeżdżą na rowerach, wrotkach, chodzą z kijkami, po pracy idą na siłownię, bo grzech nie wykorzystać wykupionego za ciężkie pieniądze karnetu, a i tak jesteśmy grubsi. Weźmy chociażby sportowców, tak obecnie modnych skoczków narciarskich, czy biegaczy narciarskich. Są bardzo szczupli, czy zastanawialiście się co jedzą? Według mnie prawie nic (skoczkowie) i niewiele ( biegacze). Wiem o czym napisałam, gdyż wiele razy razem bywaliśmy na zgrupowaniach przygotowawczych w COS OPO Zakopane. Skąd więc mamy taką skłonność do nadwagi, oprócz tego, że bardzo lubimy zjeść ciepłą ciabattę, albo chlebek cebulowy, lub pełnoziarnisty, graham, litewski czy inny pyszny chlebkuś razowy na zakwasie? Otóż odpowiedź jest jedna. Według dr Davisa , okazuje się, że to co jemy pod postacią wymienionego pieczywa to nie jest tak naprawdę pszenica, tylko produkt genetycznie zmodyfikowany i to w oszałamiająco krótkim okresie czasu czyli od zakończenia II wojny światowej do dzisiaj. Współczesna pszenica ma się tak do prawdziwej pszenicy w najlepszym razie tak jak szympans do człowieka. Doktor Davis uważa, że zwiększone spożycie zbóż, albo dokładniej zwiększone spożycie tej zmienionej genetycznie rośliny nazywanej pszenicą- wyjaśnia kontrast pomiędzy naszymi dziadkami, rodzicami, prowadzącymi siedzący tryb życia ludźmi z lat pięćdziesiątych i walczącymi z nadwaga ludźmi XXI wieku ze sportowcami włącznie. Cytuję; „ Wiem, ze uznawanie pszenicy za szkodliwy produkt żywnościowy jest czymś takim jak uznawanie Ronalda Regana za komunistę. Degradowanie ikonicznej podstawy wyżywienia do roli czynnika stanowiącego zagrożenie zdrowotne może wydawać się absurdalne, nawet niepatriotyczne, ale ja udowodnię, że to najpopularniejsze na świecie zboże jest również najbardziej destrukcyjnym składnikiem światowej diety…” Dalej zaś czytamy:” Kuchnia bez pszenicy150 przepisów, które pomogą pozbyć się pszennego brzucha i wyzdrowieć … do charakterystycznych udokumentowanych oddziaływań pszenicy należą: pobudzanie apetytu, narażanie mózgu na wpływ egzorfin (odpowiednika endorfin wydzielanych przez organizm), nadmierne podwyższanie poziomu cukru we krwi, prowadzące do cyklu przesytu występującego naprzemiennie z odczuciem głodu; proces glikacji, będący podłożem chorób i starzenia się organizmu; stany zapalne, wpływ na wskaźnik pH, prowadzący do niszczenia chrząstki i uszkodzeń kości, oraz aktywacja nieprawidłowych reakcji immunologicznych. Rezultatem jedzenia pszenicy jest złożona gama stanów chorobowych, poczynając od celiakii- niszczycielskiej choroby rozwijającej się w wyniku kontaktu z pszennym glutenem- aż po wiele zaburzeń neurologicznych, cukrzycę, choroby serca, zapalenie stawów, osobliwe wysypki i paraliżujące urojenia o podłożu schizofrenicznym. Skoro to, co nazywamy pszenicą, stanowi taki problem, usunięcie go z pożywienia powinno przynosić ogromne i niespodziewane korzyści. Rzeczywiście tak się dzieje. Jako kardiolog, badający i leczący tysiące pacjentów zagrożonych chorobą serca, cukrzycą i niezliczonymi niszczycielskimi skutkami otyłości, na własne oczy widziałem, jak wielkie, przewieszone nad paskiem brzuchy znikają, KIEDY KORZYSTAJACE Z MOJEJ RADY OSOBY ELIMINOWAŁY pszenicę ze swej diety. Zazwyczaj chudły dziesięć, piętnaście kilogramów w ciągu kilku pierwszych miesięcy. Po gwałtowanej utracie wagi , uzyskanej bez większego wysiłku, następowało na ogół wiele korzyści zdrowotnych, które zadziwiają mnie nawet dziś…” Wielu z nas obwinia siebie o szpetną nadwagę, pszenny brzuch, oponki wokół talii uznając, że mamy zbyt wiele kalorii, za mało wysiłku fizycznego, za mało ograniczeń. Jednak czy zastanowiliście się, że ciągle wokół słyszymy aby jeść więcej produktów pełnoziarnistych? Korzystanie z tego zalecenia ma katastrofalne konsekwencje, pomimo naszych wysiłków i najlepszych chęci. To nie twoja wina! „.. Jeżeli stwierdzisz, ze wszędzie nosisz ze sobą wystający, niewygodny pszenny brzuch, bezskutecznie usiłując wcisnąć go w zeszłoroczne dżinsy; jeżeli wciąż powtarzasz swojemu lekarzowi, że nie odżywiasz się źle, a mimo to masz nadwagę i stan przed cukrzycowy oraz wysokie ciśnienie i cholesterol; albo rozpaczliwie starasz się ukryć swoje męskie piersi, pomyśl o pożegnaniu z pszenicą. Eliminując pszenicę, wyeliminujesz problem. Co masz do stracenia poza pszennym brzuchem, męskimi piersiami i wielkim tyłkiem…”? Ciekawe? Jeżeli chcecie abym dalej napisała o książce i wnioskach z niej płynących proszę o komentarze. Wtedy będzie cdn. Dla tych, którzy chcieliby kupić produkty zdrowe, wyszukałam sklepy on line z mąką gryczana, komosa ryżową (bezglutenową) inaczej nazywaną quinoa, i inne tu kupisz mąkę gryczaną cena za 1 kg 6,49 tu kupisz mąkę gryczaną w cenie 1 kg za 6,39 zł Dostawa w ciągu 24 h quinoa, czyli komosa ryżowa, produkt bezglutenowy tu kupisz produkty suszone, w ilościach które potrzebujesz, i w dobrych cenach Tyle wyszukałam, pozostałe produkty możecie wyszukiwać w Google wg nazw towaru, pozdrawiam j
Because your yogurt contains hundreds of billions to trillions or microorganisms, consuming, say, 1/2 cup per day can take the place of a probiotic capsule. The yogurt will yield greater bacterial counts than the original capsule, even if divided into five or so servings. A quart batch of yogurt will therefore save you the cost of 5 days of Wiem, że ta książka to już żadna nowość, jednak jeśli są jeszcze tacy którzy nie mieli okazji jej przeczytać, zapraszam na recenzję. Już od dłuższego czasu zbieram się do napisania opinii na temat książki. Dziś wkońcu nadszedł ten dzień. Książka Dieta bez pszenicy została napisana przez doktora (kardiologa) Williama Davis’a. Ma 326 stron z czego 20 to przypisy, w których znajdziemy publikacje naukowe, badania, książki naukowe – wiele naprawdę świetnych pozycji godnych polecenia. Za to ogromny plus dla autora. Dzięki temu mogę czuć pewność, że wiedza którą zdobywam podczas czytania tej książki jest poparta faktami i dowodami. Nie powiem, że tę książkę czyta się wynika głównie z nagromadzenia terminologii medycznej. Autor świetnie opisał, wręcz zobrazował niektóre procesy wewnątrz organizmu, dzięki czemu czytelnik, który nie ma o tym żadnego pojęcia jest w stanie wszystko zrozumieć. Od razu widać tu konkretną wiedzę medyczną, którą posiada autor. Ziarna pszenicy opisane są w książce od A do Z, czyli od momentu kiedy człowiek po raz pierwszy sięgnął po nie, aż do teraz, kiedy zboże to jest produkowane na globalną skalę. Williams wyjaśnia dość dosadnie dlaczego pszenica w każdej postaci jest niezdrowa, a nawet (według niego) trująca i uzależniająca. Autor opisał wszelkie zmiany genetyczne, które miały miejsce na przestrzeni lat. Określa pszenicę jako narkotyk dając ku temu konkretne dowody. Ostatni rozdział poświęcony jest znakomitym przepisom bez pszenicy, kilka z nich miałam okazję już wypróbować. Niektóre z nich na stałe zagościły w moim menu. William Davids radzi również jak przejść na dietę bez pszenicy, żeby do niej więcej nie wrócić. Książka oddziałuje bardzo mocno na czytelnika. Mnóstwo przykładów, które podaje autor, popartych dowodami, badaniami naukowymi powoduje, że obieramy taki sam punkt widzenia co autor. Trzeba przyznać, że książka robi niezłe pranie mózgu. Sama po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów miałam ochotę wyrzucić wszystko co miało chociażby kontakt z pszenicą. Lektura nastawiona jest w 100% anty nie tylko na pszenicę, ale również na inne zboża, a w zasadzie na wszystko co powoduje szybki wzrost cukru we krwi. Chociaż dałam się namówić na okres tygodnia, może dwóch bez pszenicy, obecnie nie zrezygnowałam z niej do końca. Nie mam uczulenia na gluten, po zjedzeniu niewielkiej ilości pszenicy nie odczuwam żadnych dolegliwości. Autor udowadnia, żeby pozbyć się pszennego brzucha należy wyeliminować nie tylko pszenicę, ale wszystkie produkty wywołujące duży wyrzut insuliny. Nie można się z nim nie zgodzić, jednak obwiniać za wszystko pszenicę to duża przesada. Książkę należy traktować (według mnie) z lekkim przymrożeniem oka i nie dać się wkręcić w fanatyzm antypszeniczny. O ile faktycznie nie macie pszennego brzucha, uczulenia na pszenicę i wszelkich objawów opisanych w książce.Dodaj do przechowalniZapytaj o produkt Poleć znajomemuPorównaj Wydrukuj Davis WilliamDieta bez pszenicy Wydawnictwo Bukowy Las FKKod produktu: okładkowa: szt. Dr William Davis dowodzi szkodliwości współczesnej pszenicy, analizując historię spożywania produktów z tego zboża i zmiany, jakim ulegały. Dzisiejsza pszenica nie jest już solidną podstawą pożywienia, z której powstaje zdrowy chleb powszedni. Została genetycznie zmodyfikowana, by producenci żywności mogli osiągać jak największe zyski przy minimalnych rezultacie to dobroczynne niegdyś zboże stało się żywieniowo bezwartościowym, acz wszechobecnym składnikiem, który sprawia, że poziom glukozy we krwi rośnie gwałtowniej niż po zjedzeniu cukru, a ponadto ma właściwości uzależniające, co doprowadza do huśtawki głodu i przejadania się oraz podstawie wieloletnich badań klinicznych oraz niezwykłych wyników, które obserwował u tysięcy własnych pacjentów po rezygnacji z produktów zawierających pszenicę, dr Davis przedstawia argumenty przeciwko temu wszechobecnemu składnikowi pokarmowemu. Dieta bez pszenicy skutkuje wg niego znaczącymi korzyściami, takimi jak: stała utrata wagi; złagodzenie zespołu metabolicznego i cukrzycy typu 2; wyleczenie z problemów jelitowych; wyraźne obniżenie poziomu cholesterolu; poprawa gęstości kości; zanik dolegliwości skórnych, takich jak łuszczyca, afty, łysienie; ograniczenie stanów zapalnych i bólów atrakcyjna w czytaniu, skłaniająca do myślenia i starannie udokumentowana książka oferuje nowy, niezmiernie ważny punkt widzenia na najistotniejsze problemy zdrowotne naszych czasów. Dodaj własną opinięKupujący ten produkt kupili także Iwan NieumywakinOlej lnianyWydawnictwo Hartigrama Książka poczytnego rosyjskiego autora o niedocenianych prozdrowotnych właściwościach oleju lnianego. Zawiera historię uprawy lnu i wykorzystywania jego włókna i nasion, przykłady zastosowań ze starych rosyjskich zielników i współczesne przepisy zasto...
.