Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia. § 1b. Na zgodny wniosek stron sąd nie orzeka o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. §2.Porady naszych EkspertówWitam, mam 7-letniego syna o imieniu Arkadiusz, każdy, kto miał z nim styczność twierdzi, że jest to mądre i rozumne dziecko, jednak nasz problem polega nie na tym, że nie chce się uczyć rzeczy nowych, ale na tym, że nie chce słuchać tj., kiedy mówię, aby coś zrobił-muszę kilkakroć powtarzać. Kiedy zostawiam go pod opieką kogoś z rodziny to kompletnie nie docierają do niego słowa-tłumaczymy mu z mężem, że tak nie wolno, były kary typu zakaz oglądania TV, zakaz słodyczy lub komputera, ale on stanie, spuści wzrok i przeprosi a do tego powie, że już tak więcej nie zrobi a za 2 godziny sytuacja się powtarza! Nie wiem gdzie zrobiliśmy błąd w wychowaniu-bo korzystałam z pomocy psychologa przez 1,5 roku- myślałam że ma ADHD, ale okazało się że "jest bardzo ruchliwy i inteligentny". Proszę o poradę, w jaki sposób dotrzeć do Niego i jak wyegzekwować odpowiednie zachowanie? Pytanie przysłała pani Sylwia Witam Panią, wnioskuję z Pani opisu, że dziecko nie zostało zdiagnozowane w kierunku ADHD (skoro było pod opieką psychologa) dlatego też przypuszczam, iż dziecku brakuje jasno określonych zasad funkcjonowania w domu. Z informacji od Pani nie wynika czy problem pochodzi z niewypełniania np. o obowiązków domowych, odrabiania lekcji, problemów przy ubieraniu się czy myciu. Dlatego też zakładam, że chodzi o obowiązki codzienne i zwykłą pomoc. Bardzo ważne jest, aby ustalić z dzieckiem zasady oraz konsekwencje. Aby zostały one spisane razem z dzieckiem i aby dziecko oraz rodzice "podpisali się" pod nimi. Ustalając zasady i konsekwencje sprawiamy, że świat dziecka staje się przewidywalny. Dziecko wie, co je czeka gdy nie zrobi tego, co do niego należy, ponieważ ustalone konsekwencje są stałe, niezmienne i wyciągane natychmiast. A różnią się od kary tym, że są przewidywalne i nie zależą od naszego nastroju. Proszę spisać zakres obowiązków z dzieckiem, nie zapominając o jego nagradzaniu i motywowaniu przy każdej okazji. Motywowanie i praca na pozytywach przynosi naprawdę bardzo cudowne rezultaty. My rodzice często zapominamy o chwaleniu nawet najdrobniejszego przejawu współpracy i pomocy ze strony naszych dzieci - uważając takie zachowanie za normę, za coś co i tak powinno zostać wykonane. Nic bardziej mylnego. Chwalmy nasze pociechy, przytulajmy i mówmy "dziękuję" nawet za drobną pomoc. Można wprowadzić system żetonowy. Dzięki przyznawanym "punktom" dziecko poczuje motywację do zachowań przez nas - dorosłych pożądanych. A po zebraniu wcześniej ustalonej ilości punktów wymieniamy je na nagrodę atrakcyjną dla dziecka. Proszę również pamiętać, że najlepszą nagrodą jest uwaga dorosłych (a nie nagroda materialna!) i czas poświęcony dziecku. Ważne jest również to, w jaki sposób wydajemy polecenie. Czy jest to forma rozkazu (masz to zrobić) Czy straszenia (jak tego nie zrobisz, to nie będzie słodyczy!) czy jakaś inna, która i tak nie przynosi rezultatu. W związku z tym, iż temat zasad, konsekwencji, motywacji dziecka, wydawania poleceń to temat rzeka - odsyłam Panią do książki: "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały; Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" autorstwa i Jest to łatwa w czytaniu i zrozumieniu książka, która nauczy każdego rodzica jak komunikować się z własnym dzieckiem. Pozdrawiam i miłej lektury Dorota Kalinowska Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.Objawy zespołu Aspergera u dzieci. Zgodnie z kryteriami diagnostycznymi zaproponowanymi przez szwedzkiego badacza Christophera Gillberga, wśród najczęstszych objawów zespołu Aspergera u dzieci wyróżnia się: brak umiejętności oraz brak chęci do nawiązywania kontaktów z rówieśnikami, praktykowanie rutynowych i wyuczonych zachowań 4 stycznia 2013, 15:51Nie słucha, jest krnąbrne i niegrzeczne. To bolączka wielu rodziców. Ani groźbą, ani prośbą nie mogą doprowadzić go do porządku. A może jest jeszcze inny sposób, aby nasze dziecko było dobrze wychowane i świeciło przykładem? W studiu Dzień Dobry TVN gościem była psycholog dziecięcy Aleksandra Jan Kucharzyk/ East NewsAutor: Redakcja Dzień Dobry TVNArtykuł sponsorowanyPozostałe wiadomościGwiazdyAnita ze ŚOPW pokazała nam pokoje dzieci: "Kiedy Bianka tu weszła, to zaświeciły jej się oczka"Anita i Adrian to jedna z par, która powiedziała sobie "tak" w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Małżeństwo przetrwało program i od czterech lat tworzy szczęśliwy związek. Para niedawno przeprowadziła się do Krakowa. Jak się urządziła? Ich mieszkanie odwiedziła dziennikarka serwisu Dzień Dobry TVN, Karolina życiaPraca seksualna w Polsce. Te kobiety wybrały ją z pełną świadomością. "Klienci spełniają ze mną fantazje" W jednym z odcinków programu "Kobiecy Punkt Widzenia" w TVN24 GO Małgorzata Mielcarek rozmawiała z kobietami wykonującymi pracę seksualną w Polsce. Z czym muszą mierzyć się na co dzień? Na czym polegają ich usługi? O swojej pracy i o ciemnych stronach seksbiznesu opowiedziały eksortki, domina i aktorka porno. Gorące tematyZakonnice znalazły dziewczynkę w oknie życia. "Miała zapiętą pępowinę. Nie płakała". Co stanie się z dzieckiem?W szczecińskim oknie życia siostry ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża znalazły noworodka. Dziewczynka była owinięta w pieluszkę. Zakonnice w oczekiwaniu na przyjazd pogotowia zdążyły ją ochrzcić i nadały jej imię Maria. Co dalej stanie się z maluchem? Jakie są procedury?GwiazdySłowa Agnieszki Kaczorowskiej-Peli wywołały burzliwą dyskusję. Fanka: "Ostatnie zdanie jest poniżej pasa"Agnieszka Kaczorowska-Pela opublikowała w mediach społecznościowych selfie z mężem. Fotografii towarzyszy opis, w którym tancerka definiuje szczęście. Jedno zdanie wywołało poruszenie w sieci. - Powiedz matce, która urodziła martwe dziecko albo rodzicom, których dziecko umiera na raka, albo uchodźcom wojennym, że szczęście to wybór - skomentowała i seksOdebrała 7-stronicowy list od ukochanego. Była zdruzgotana jego treściąRomantyczne listy, filmowa miłość i uczucie, którego nie jest w stanie nic zniszczyć. O tym marzy chyba każda osoba będąca w związku. Nic więc dziwnego, że i ta dziewczyna oczekiwała od swojego partnera pięknej niespodzianki. Czytając długi list, który jej podarował, z każdą stroną była w coraz większym Pisarek powiedziała, ile pieniędzy dostała w kopertach. Goście ślubni byli bardzo hojniKarolina Pisarek od kilku tygodni jest szczęśliwą mężatką. Jej przygotowania do ślubu pokazywaliśmy nawet w Dzień Dobry TVN. Ostatnio modelka wyznała, jakie prezenty otrzymała wraz z Rogerem Sallą od gości, którzy przybyli na uroczystość drżą, ruszają kończynami. Jak "zachowują się" zmarli? Patolog wyjaśniaLudzkie ciało potrafi zaskakiwać nawet po śmierci. Wszystkie mechanizmy w nim zachodzące, choć zdefiniowane i wytłumaczone przez naukowców badających zmarłych, mogą wywołać dreszcze na skórze żywych. Dziwne odgłosy i ruchy usłyszane oraz zaobserwowane w kostnicach byłyby idealnym motywem przerażającego horroru. Kiedy narządy gniją powoli, a kiedy szybko? Czy rzeczywiście można wytworzyć z ciała prawdziwe mydło? Patolog rozwiewa Biznes po pandemiiJesteś przedsiębiorcą? Zgłoś się do konkursu i wygraj 10 000 złotych!Pandemia to dla większości z nas bardzo trudny okres. Skutki wprowadzonych na całym świecie obostrzeń odczuliśmy wszyscy, jednak w szczególny sposób dotknęły one przedsiębiorców. Musieli oni nie tylko mierzyć się ze strachem o zdrowie swoje i swoich bliskich, ale także znaleźć sposób, który pozwoli ich firmom przetrwać nierzadko poważny kryzys. Dla tych, którzy zechcą podzielić się z nami swoją historią, mamy konkurs, a w nim nagrodę do wygrania. Zgłoś się i opowiedz innym historię swojego zdrowiaPogryzienie przez pluskwy to więcej niż problem dermatologiczny. "U niektórych pojawiają się urojenia"Pluskwy to niewielkie owady, które bardzo często można spotkać w domach. Choć ich ugryzienia nie są groźne dla zdrowia, to potrafią mocno uprzykrzyć życie. Jak rozpoznać, że mamy pluskwy? Jak złagodzić obawy pogryzienia? Na ten temat rozmawialiśmy z lek. Anną Bachledą-Curuś, dermatologiem, specjalistą medycyny estetycznej. PoradyJak wybrać hotel na wakacje z dziećmi? Oto porady ekspertki Jesteśmy w szczycie sezonu urlopowego. Dla tysięcy rodziców oznacza to wybór odpowiedniego hotelu, który zapewni rozrywkę zarówno dorosłym, jak i najmłodszym. Na co zwrócić uwagę podczas szukania odpowiedniego miejsca na wypoczynek? Na to pytanie oraz nurtujące kwestie widzów odpowiedziała w Dzień Dobry Wakacje Joanna Preisner, właścicielka hotelu dla i seks"Ma wzwód, gdy tylko uronię łzę". Seksuolog wyjaśnia, czym jest dakryfiliaPodniecenie może zostać wywołane przez wiele nieoczywistych czynników. Jednym z nich jest płacz partnera. Czy taka reakcja na łzy jest zaburzeniem, a może normalnym, aczkolwiek mało znanym zjawiskiem? Seksuolog Andrzej Gryżewski w rozmowie z rozwiewa wszelkie wątpliwości. Związki i seksPoszła na randkę z chłopakiem z Tindera i zaczęła rodzić. "Pielęgniarki myślały, że to ojciec dziecka"Niezwykłe historie miłosne nie są jedynie wytworem ludzkiej wyobraźni. Zdarzają się naprawdę i to w najmniej oczekiwanym momencie. Owiane złą sławą aplikacje randkowe okazują się być miejscem, w którym można spotkać wartościowego partnera, kandydata na męża oraz wspaniałego ojca. Doświadczyła tego Alyssa Jane, która poznała Maxa, gdy była w 6. miesiącu ciąży. Mężczyzna był obecny przy porodzie jej syna. - To gotowy scenariusz na film - doceniają internauci. Sport i fitnessDeska SUP zdobywa serca fanów sportów wodnych. "Każdy może zacząć na niej pływać"W miasteczku Projekt Plaża w strefie Sportano można nie tylko zapoznać się z ofertą sklepu, porozmawiać z ekspertami, lecz i bezpłatnie przetestować deski SUP. Od czego zacząć swoją przygodę z tym sportem wodnym? Dlaczego stał się on taki popularny? O tym w Dzień Dobry Wakacje opowiedzieli modelka Karolina Pisarek-Salla i Przemysław Kowalski, Chincz zrezygnowała z okazjonalnego alkoholu. "Moja motywacja była zdrowotna". Jak zmieniło się jej życie?Ula Chincz zaniepokoiła się, kiedy picie lampki wina do kolacji weszło jej w nawyk. Dziennikarka postawiła na zmianę stylu życia i całkowicie odstawiła alkohol. Dziś cieszy się lekkim snem i doskonałym samopoczuciem od samego rana. Zalet jednak jest o wiele więcej. ZdrowiePrzyjrzyj się swoim majtkom. Niektóre modele mogą wywołać ból i infekcje intymneMajtki to ważny element garderoby, ale nieodpowiednio dobrane mogą wywołać ból i przyczynić się do występowania infekcji intymnych. Warto więc roztropnie podchodzić do kupna bielizny. Sprawdź, jakie modele najlepiej wybierać. ZdrowieMetamorfoza uśmiechu odmieniła Jolantę. "Przez całe życie nie nauczyłam się śmiać"Jolanta Nowacka-Duraj postanowiła odmienić swoje życie. Nie chciała już dłużej odczuwać dyskomfortu podczas spotkań ze znajomymi, kiedy wstydziła się przy nich jeść i śmiać. Dlatego wzięła udział w "Metamorfozie Uśmiechu". Kobiecie pomogli specjaliści z Malo Clinic. Jak sobie poradzili? Efekty są niezwykłe. Styl życiaSuchar Codzienny, czyli żarty, które trzeba popijać Miasteczko Projekt Plaża zawitało do Dziwnowa. W tamtejszej strefie orzeźwienia czekał wyjątkowy gość: Kamil "Myku" Natil, czyli twórca popularnego w sieci humorystycznego profilu Suchar Codzienny. Jak rozmówca Oliviera Janiaka poradził sobie z mocnym wyzwaniem?GwiazdyDaria Zawiałow ponownie zakochana? Wokalistka pokazała romantyczne zdjęcie Daria Zawiałow wrzuciła do sieci zdjęcie, na którym widać, jak całuje muzyka grającego w jej zespole - Piotra "Rubensa" Rubika. Czy romantyczna fotografia oznacza, że wokalistka ponownie się zakochała, czy jest raczej zapowiedzią jej nowego projektu zawodowego? Fani i przyjaciele gwiazdy życzą jej wiele szczęścia. Spotkajmy się przy grilluPrzekąski z grilla w zdrowej odsłonie. Zdradzamy proste i szybkie przepisy na zaskakujące daniaDrodzy fani grilla i fast foodów! Specjalnie dla was przygotowaliśmy połączenie, obok którego nie da się przejść obojętnie. Nasza specjalistka Martyna Chomacka wyczarowała w kuchni hot-dogi z rusztu oraz żytnią pajdę z Kiełbasą Łysecką od JBB Bałdyga. Czujecie się zaciekawieni? PolskaWyjątkowy spacer po Zoo w Borysewie. "Tutaj życie niektórych zwierząt zaczyna się w nocy"Zwiedzanie ogrodu zoologicznego to nie lada atrakcja dla osób w każdym wieku. Wiele zwierząt budzi podziw nie tylko samym wyglądem, ale także swoim zachowaniem i zwyczajami. W Dzień Dobry Wakacje przekonał się o tym Bartek Jędrzejak. Jakie atrakcje czekały na reportera w Zoo w Borysewie? ParentingKontrowersyjne wyzwanie w sieci. Rodzice sprawdzają, czy dziecko stanęłoby w ich obronieWięź łącząca rodziców z dziećmi jest szczególna. Zdecydowana większość matek i ojców zrobiłaby dla swoich pociech wszystko. Użytkownicy TikToka doszli do wniosku, że godna podziwu chęć wspierania bliskiej osoby powinna być obustronna, dlatego wymyślili osobliwe wyzwanie. Biorące w nim udział maluchy muszą zdecydować, czy są gotowe stanąć w obronie opiekunów. Jakie wnioski pozwala wysnuć taki eksperyment?Przepisy kulinarneMięsna uczta dla dzieci i dorosłych. Na jakie potrawy warto postawić w czasie wakacji?Letnia aura wzmaga apetyt, zwłaszcza jeśli stawiamy na aktywny wypoczynek. Właśnie dlatego w czasie wakacyjnego wyjazdu nie należy zapominać o smacznych i pożywnych posiłkach. Idealną propozycją dla urlopowiczów w każdym wieku mogą okazać się potrawy przygotowane ze świeżych wędlin i wysokiej jakości wołowiny. W Dzień Dobry Wakacje przekonał się o tym Olivier Janiak, który odwiedził plenerową kuchnię Projektu Plaża w Dziwnowie. Jakie specjały zaproponował mu Sebastian Olma?Styl życiaProjekt Plaża w stolicy sportów wodnych. "Jakbym nie kochał tego Dziwnowa, to bym tu nie mieszkał"Miasteczko Projektu Plaża zawitało do Dziwnowa. To niezwykle urokliwe miejsce, które oferuje wiele atrakcji dla turystów. Piękne plaże, natura, która cieszy oko oraz ludzie tworzą niepowtarzalny klimat. GwiazdyAgnieszka Cegielska wspomina dzieciństwo. "Marzenia miałam przyziemne, bo moja mama mocno zachorowała"Agnieszka Cegielska to prezenterka pogody, która pracuje w TVN Meteo, TVN i TVN24. Jest także propagatorką zdrowego stylu życia i autorką kilku książek o tej tematyce. Jak wspomina rozwój swojej kariery? O czym marzyła w dzieciństwie? Gwiazda była bohaterką programu Kulisy Sławy. Styl życiaCoca-Cola od 50 lat w Polsce. Jak zaczęła się jej historia? "Zawsze łączyła ludzi" Coca-Cola pojawiła się w Polsce w 1972 roku. Już od pierwszych godzin stała się towarem, który chciał mieć każdy. Przez lata marka umacniała swoją pozycję przez uczestnictwo w wydarzeniach muzycznych czy sportowych. Dziś towarzyszy także podczas celebracji ważnych dla nas chwil. Przepisy kulinarnePyszne desery z dodatkiem najlepszych lodów - przepisy Grzegorza ZawieruchyLody są świetnym deserem nie tylko same w sobie, ale również w połączeniu z innymi pysznymi produktami. Bardzo ważne jest, aby były jak najlepszej jakości. Właśnie po takie sięgnął Grzegorz Zawierucha, przygotowując w kuchni Dzień Dobry TVN mini bezowe torciki z lodami i truskawkami, jagodowe bułeczki z kruszonką i lodami oraz tartę lodową z dodatkami. Sprawdź przepisy. GwiazdyMaffashion wrzuciła zdjęcie w bikini. Odpowiedziała, dlaczego tak mocno schudłaMaffashion nie ma ostatnio najłatwiejszego czasu. Blogerka modowa jakiś czas temu rozstała się z Sebastianem Fabijańskim, a w sieci ciągle pojawiają się nowe spekulacje na temat życia prywatnego dawnej pary. Julia Kuczyńska nie ukrywa, że w ostatnim czasie gubi kilogramy przez to, co się u niej dzieje. Jak smakują Włochy?Włoski styl życia, który pokochał cały świat. Na czym polega "La Dolce Vita"? „Słodkiego miłego życia” – wyśpiewane przez zespół Kombi życzenia to, wydawać by się mogło, dla wielu niespełnione marzenie. Tymczasem w słonecznej Italii „la dolce vita” to wręcz filozofia życia, którą z czasem pokochał cały świat. Jak czerpać z włoskiego stylu bycia tak, aby rzeczywistość stała się bardziej kolorowa?GwiazdyMałgorzata Heretyk i Ernest Musiał zostali rodzicami. "Nasz największy skarb"Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał powitali na świecie pierwsze dziecko. Szczęśliwi rodzice podzielili się radosną informacją w mediach społecznościowych i opublikowali zdjęcie małej córeczki. Profilaktyka zdrowiaJak słońce szkodzi oczom? "Promieniowanie UV może doprowadzić do rozwoju nowotworów"W czasie wakacji przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych powinniśmy chronić nie tylko skórę, ale również oczy. Jak bardzo słońce jest dla nich niebezpieczne? Czy to dla nich jedyne zagrożenie? Rozmawialiśmy na ten temat z Sylwią Kijewską, optometrystką. Gorące tematyU dwuletniego Jerzyka wykryto groźnego guza mózgu. Rodzice proszą o pomoc. "Boimy się"Jerzyk ma zaledwie lata, a już toczy trudną walkę z chorobą nowotworową. U chłopca lekarze stwierdzili dysplazję i padaczkę, a z czasem wykryli glejaka mózgu. Diagnoza niesie za sobą konieczność wykonania kosztownej operacji w niemieckiej klinice. Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel. Zobacz, jak możesz Kamińska-Radomska krytykuje gest Bena Affleca. Czym podpadł jej amerykański aktor?Irena Kamińska-Radomska wzięła pod lupę zdjęcie Bena Affleca z Jennifer Lopez. Zdaniem ekspertki od savoir-vivre'u popularny aktor wykonał lekceważący gest. - Powszechność faux pas nie jest usprawiedliwieniem - argumentuje mentorka na swoim profilu na Instagramie. Co takiego zrobił gwiazdor Hollywood?GwiazdyKate Moss miała wtedy tylko 15 lat. Fotograf kazał jej ściągnąć stanik. "Czułam, że coś jest nie tak"Kate Moss była jedną z najpopularniejszych supermodelek lat 90. ubiegłego wieku. W najnowszym wywiadzie ujawniła kulisy kultowych sesji, o których z zachwytem rozpisywała się prasa. Okazuje się, że niejednokrotnie jej granice były przekraczane przez fotografów. GwiazdyKatarzyna Sokołowska pokazała zdjęcie dziecka. "Szczęście"Katarzyna Sokołowska powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Radosną nowinę jurorka "Top Model" przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych, gdzie zdradziła płeć maleństwa. Pod opublikowanym zdjęciem posypały się liczne gratulacje. GwiazdyDorota Wellman o alkoholizmie Polek. "Porażające dane"Szacuje się, że w Polsce może być nawet 1,5 miliona kobiet uzależnionych od alkoholu. Dorota Wellman w swoim najnowszym felietonie przyjrzała się temu problemowi. - Kobiety piją. Coraz więcej - podkreśliła prowadząca Dzień Dobry TVN. Przepisy kulinarneTo danie jest hitem wakacji nad polskim morzem. Sprawdź, jak je zrobićKultowym już daniem w nadmorskich restauracjach jest czerwona zupa rybna. Jej oryginalna nazwa to halászlé i pochodzi z Węgier. Za co uwielbiają ją Polacy? Dowiedz się więcej o tym daniu i spróbuj przygotować je samodzielnie. Gorące tematyNic nie widzi, ale musi zajmować się matką po udarze. "Jestem zdana na łaskę obcych"Katarzyna Rolnik jest osobą niewidomą, a od niemal dwóch lat musi opiekować się mamą, która przeszła udar. Gdyby nie pomoc kilku osób, nie dałaby sobie sama rady. Dlaczego urzędnicy nie zapewnili niepełnosprawnym kobietom całodobowej pomocy? Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu Uwaga! Pitt przegrał w sądzie z Angeliną Jolie. "Nie widzi niczego poza swoją nienawiścią do niej"Brad Pitt i Angelina Jolie nie wychodzą z sądu. Od miesięcy trwa batalia o opiekę nad ich dziećmi. Teraz dobiegł do końca proces o winnicę wartą 60 mln dolarów, w której para ślubowała sobie miłość. Choć pozew wnosił aktor, sąd wydał wyroku na jego Anny Nowak-Ibisz i Krzysztofa Ibisza miał wypadek. "Potworny ból"Vincent Ibisz nie tak wyobrażał sobie tegoroczne wakacje. 16-latek uległ wypadkowi, o czym w sieci poinformowała jego mama, Anna Nowak-Ibisz. Wszystko przez źle porozstawiane po mieście hulajnogi. Prezenterka wystosowała apel, w którym prosi młodych ludzi o zachowanie bezpieczeństwa. GwiazdyRoksana Węgiel błyszczy w bikini. Fani nie kryją zachwytu. "Jesteś idealna" Roksana Węgiel jest jedną z najpopularniejszych artystek wśród młodej publiczności. Piosenkarka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z fanami swoją codziennością. W najnowszym poście na Instagramie 17-letnia gwiazda udostępniła zdjęcie z wakacji nad polskim morzem. Kolorowe bikini eksponuje nienaganną sylwetkę wokalistki. DzieckoWakacje to najlepszy moment na adaptację dziecka do przedszkola. "Proces, który wymaga czasu"Pierwsze dni w przedszkolu bywają trudne zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Dlatego pedagog Anna Osiecka radzi, by proces adaptacji rozpocząć już w wakacje. Jak wykorzystać letni czas na przygotowania? Co może pomóc naszej pociesze? Jak rodzic może zadbać o swój komfort psychiczny?GwiazdyDzień komediowy na Top of the top Sopot Festival. Wystąpią Pakosińska, Kryszak, MotykaW czwartym dniu Top of the Top Sopot Festival wystąpią na scenie artyści związani z kabaretem. Na scenie Opery Leśnej zobaczymy Katarzynę Pakosińską, Jerzego Kryszaka oraz Roberta Motykę. W programie Dzień Dobry Wakacje dali próbkę swoich możliwości i opowiedzieli o wakacjach nad Radwańska świętuje drewnianą rocznicę ślubu. Pokazała zdjęcie męża Agnieszka Radwańska i Dawid Celt obchodzą kolejną rocznicę ślubu. Z tej okazji tenisistka opublikowała w sieci zdjęcie, na którym czule obejmuje męża. Ile lat minęło odkąd para powiedziała sobie sakramentalne "tak"?GwiazdyTo nasz kraj uratował życie księżnej Yorku. "Jestem bardzo dumna z mojej przyjaźni z Polakami"Księżna Yorku odwiedziła Polskę kolejny raz. Sara Ferguson znana jest ze swojej działalności charytatywnej. Tym razem postanowiła wesprzeć placówkę opiekującą się niewidomymi uczniami z Charkowskiej Akademii Muzycznej. GwiazdyAleksandra Hamkało opowiedziała o leczeniu depresji. "Nigdy nie wstydziłam się mojej choroby"Aleksandra Hamkało poruszyła w sieci temat depresji i towarzyszącej jej nerwicy lękowej. Aktorka opowiedziała o własnych doświadczeniach i zapewniła fanów, że choroba nie jest powodem do wstydu. - Mówienie o niej z otwartością jest ważne - podkreśliła "Down the Road" się zaręczyli. "Bardzo kocham moją narzeczoną"Daria i Przemek poznali się na planie 3. edycji "Down the Road. Zespół w trasie". Uczestnicy szybko się zaprzyjaźnili, a z czasem połączyło ich głębsze uczucie i zostali parą. Teraz ogłosili, że się zaręczyli. Zakochani pochwalili się też romantycznymi fotografiami. Ślub i weseleJej dom zniszczyły rosyjskie rakiety. W jego ruinach zorganizowała sesję ślubną Daria Steniukova przygotowywała się do ślubu, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w jej rodzinny dom w ukraińskiej Winnicy. W czasie nalotu w mieście zginęły 24 osoby. Ceremonia odbyła się normalnie i towarzyszyła jej niezwykła sesja zdjęciowa, której efekty obiegły cały świat. Podróże"Konsul nie przyjedzie rozprawić się z komarem i mrówką". Poradnik ambasady w Zagrzebiu hitem sieciPolska ambasada w Chorwacji opublikowała poradnik dla turystów, w którym zawarła przykładowe problemy, z którymi wczasowicze zwracają się do placówki dyplomatycznej. Wśród nich znalazły się insekty w hotelowym pokoju, prośby o rezerwację łodzi czy płatności za lekarza. Żywe i barwne opisy sprawiły, że zestawienie wakacyjnych problemów podbiło serca internautów. Gorące tematyPółroczna Pola walczy o życie. "Nie była w stanie podnieść rączki, nóżki. Wodziła tylko oczami"Pola urodziła się w styczniu tego roku - podczas porodu dostała 10 punktów w skali Apgar. Rodzice dziewczynki nie spodziewali się scenariusza, jaki napisało im życie. Z ich córeczką zaczęło dziać się coś złego. Po wielu badaniach Kamila i Marcin usłyszeli diagnozę - SMA. Dziś potrzebują pomocy, bo życie ich córki kosztuje aż 10 milionów złotych. DzieckoNigdy tego nie rób w upały. Sanepid przestrzega rodzicówW czasie upałów w grupie szczególnie zagrożonych osób znajdują się najmłodsi. Przykrywanie wózka ściereczką, pozostawienie dziecka w samochodzie może doprowadzić do tragedii. Dlatego warszawski sanepid przygotował specjalną listę dla rodziców, na której znalazły się niepożądane w gorące dni zachowania. Jak uchronić pociechę? Których błędów nie należy popełniać? GwiazdyJako 6-latka zarobiła milion, dziś jest multimilionerką. Życie "małej miss" to raj na ziemiIsabella Barrett była jedną z największych gwiazd "Toddlers&Tiaras". Jako "mała miss" zarobiła swój pierwszy milion. Dziś ma 15 lat i pławi się w luksusie. Jak potoczyło się jej życie? Zobaczcie, jak teraz życiaChcesz kulturalnie wyprosić gości z imprezy? Ekspertka od etykiety tłumaczy, jak nie popełnić towarzyskiej gafyOrganizując imprezę, chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Niestety po kilku godzinach trwania przyjęcia przychodzi moment, w którym czujemy się zmęczeni. W jaki sposób gospodarze mogą dać do zrozumienia, że spotkanie powoli dobiega końca? Sprawdź porady 17 lat zachodzi w ciążę niemal bez przerwy. "Myślę, że mam dość" Britini Church w 2004 roku pierwszy raz została mamą. Kobieta pokochała ten stan, dlatego od tamtej chwili rodzi kolejne dzieci. Teraz ma ich 12. Wpisy pełne szczerości i intymne relacje przyciągają kolejnych obserwatorów w jej mediach społecznościowych. Jak wygląda życie ogromnej rodziny?GwiazdyRodzina Lewandowskich szykuje się na wielkie zmiany: "Rozpoczynamy nową ekscytującą przygodę"Transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony wywołał wielkie emocje, jednak z przeprowadzką w nowe miejsce musi zmierzyć się cała rodzina. Co dla piłkarza było najtrudniejsze w podjęciu tak istotnej decyzji? O tym kapitan polskiej reprezentacji opowiedział podczas najnowszego wywiadu. Wzruszające słowa wygłosiła także jego żona, która pożegnała się z Monachium. Zwierzęta"Przez 25 lat nie chciałam mieć kolejnego zwierzaka". Psycholog radzi, jak poradzić sobie ze stratą pupilaKiedy ukochany zwierzak odchodzi, nie potrafimy odnaleźć się w nowej sytuacji, nie wiemy też, co wypada nam czuć. Niektórzy w pełni rozumieją nasz ból, inni go bagatelizują. Czy żałobę można podzielić na ważną i mniej ważną? ZdrowieMarzysz o zimnym prysznicu w czasie upału? Lekarz przekonuje, że to kiepski pomysłUpały w Polsce nie odpuszczają. Gdy termometry wskazują ponad 30°C, wiele osób poszukuje pomysłów na to, jak skutecznie się ochłodzić. W takich okolicznościach najprostszym rozwiązaniem wydaje się zimny prysznic. Niestety to nie najlepszy wybór, ponieważ kąpiel w lodowatej wodzie może wywołać efekt odwrotny do zamierzonego. Jak to możliwe?ParentingDawca nasienia sprzedaje zestawy do domowego zapłonienia. Pomógł zajść w ciążę ponad 900 kobietomAdam Hooper jest ojcem ponad 20 dzieci, twierdzi również, że jego działalność pomogła zajść w ciążę ponad 900 kobietom. Właśnie rozpoczął serię wykładów, która kryje się pod nazwą "baby making tour". Prowadzi również fanpage, na którym sprzedaje zestawy do oddania nasienia oraz przeprowadzenia inseminacji w domowym zaciszu. Moda i UrodaSiwa panna młoda podbija sieć. "Ona jest piękna"Ma 38 lat i siwe włosy od 16. roku życia. Jej naturalna, ślubna fryzura robi ogromne wrażenie, a nagranie stało się hitem. "Zapiera dech w piersiach", "Ona jest piękna" - zachwycają się użytkownicy TikToka. NewsyCzwarta dawka szczepienia przeciwko COVID-19 - kto powinien ją przyjąć? Jest decyzja ministra zdrowia Decyzja w sprawie drugiej dawki przypominającej szczepionki przeciwko COVID-19, potocznie zwanej czwartą dawką, została ogłoszona w czwartek 21 lipca. Na konferencji prasowej przekazał ją minister zdrowia Adama Niedzielski. Kogo będą obowiązywały kolejne dawki? Kiedy będą wysyłane e-skierowania?NewsyInternauci informują, że w sklepach zaczyna brakować cukru. Jest się czego obawiać? W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej postów, w których internauci informują, że na półkach sklepowych zaczyna brakować cukru. Czy Polacy rzeczywiście mają powód do zmartwień? Okazuje się, że w większości sytuacji jest to spowodowane spiralą nakręcaną przez samych konsumentów. Styl życiaTanie podróżowanie pociągami jest możliwe. "Kupiliśmy już wiele biletów po 9 zł na drugą klasę i 15 zł na pierwszą"Sezon wakacyjny trawa w najlepsze, a coraz więcej osób łapie się za głowę, widząc, ile kosztuje nas kilkudniowy wyjazd. Transport, noclegi, jedzenie. Jednak… urlop zarówno za granicą, jak i w Polsce wcale nie musi być drogi. Jak zaplanować go z głową? O nisko budżetowych podróżach pociągami opowiedzieli nam fani turystyki i inicjatorzy TikTokowego profilu "Pora na Wycieczkę". Paznokcie"Tu mielone mam. Jakby mi pani mogła wydłubać". Stylistka paznokci obrzydzona zachowaniem klientekStylistka paznokci pracująca w jednym z warszawskich salonów urody powiedziała głośno o problemie, będącym bolączką wszystkich osób, które w związku z wykonywanym zawodem mają bezpośrednią stycznością z ludzkim ciałem. Mowa o higienie osobistej klientów, a bardziej o jej braku. Co za paznokciami miewają panie, które przychodzą na manicure? Na samą myśl robi się zostawiła córkę w nagrzanym samochodzie. Sama poszła na zakupy Kobieta zostawiła swoją czteroletnią córkę w nagrzanym samochodzie, a sama z drugim dzieckiem poszła na zakupy. Dziewczynce pomógł policjant po służbie. To już kolejna taka sytuacja. Funkcjonariusze ponownie - w związku z falą upałów - przypominają, jak tragiczny finał mogą mieć takie i odchudzanieEkspertka ocenia dietę 1000 kcal: "To przestępstwo" "Jak szybko schudnąć?" - to hasło w sezonie letnim jest wielokrotnie wpisywane do wyszukiwarki. Jedna z podpowiedzi, która wyskakuje, to dieta 1000 kcal. Sęk w tym, że wokół niej od lat krąży wiele mitów. Dlatego poprosiliśmy o opinię ekspertkę - dr Wandę Baltazę, która nie owijając w bawełnę wprost mówi, co sądzi na temat niskoenergetycznej diety i jakie są dla niej alternatywy. GwiazdyEdyta Pazura oburzona zachowaniem ludzi w miejscach publicznych. "Nie wpier*** się innym"Edyta Pazura kilka tygodni temu doznała uszczerbku na zdrowiu. Żona Cezarego Pazury ma złamaną nogę i tym samym ograniczoną swobodę ruchów. Codzienne funkcjonowanie z kończyną umieszczoną w gipsie skłoniło ją do refleksji na temat niekulturalnego zachowania ludzi w przestrzeni publicznej. Celebrytka ubolewa nad współczesnymi standardami i kondycją społeczeństwa oraz wraca wspomnieniami do dawnych czasów. PodróżeWakacyjne gafy Polaków. Do jakich niezręczności przyznają się turyści znad Wisły? Z nadejściem wakacji wiele osób pragnie zapomnieć o natłoku codziennych obowiązków i cieszyć się zasłużoną beztroską. Nieokiełznane poczucie swobody w trakcie urlopu może jednak prowadzić do łamania zasad dobrego wychowania. Nadużywanie alkoholu i wszczynanie awantur to zaledwie część praktyk, do których przyznają się polscy turyści. Jakich gaf wstydzimy się najbardziej?Nasze akcje#DzieńDobrywPolsce. Potrzebujesz interwencji Dzień Dobry TVN? Napisz do nasRedakcja Dzień Dobry TVN chce być bliżej Was, dlatego z radością przedstawiamy naszą nową inicjatywę - #DzieńDobrywPolsce. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami akcji.Bunti agresja u 9-latka. Nasz syn skończył właśnie 8 lat, od paru miesięcy zachowuje się bardzo agresywnie, na jakiekolwiek "nie" ze strony mojej czy męża reaguje krzykiem, płaczem i agresją. Gdy wszystko jest po jego myśli, czyli np. może oglądać film, grać na konsoli, wychodzimy do kina, spacery, wycieczki jest świetnym Dziecko niesłuchające poleceń, to dziś częsta sytuacja. Taki pytanie często pojawią się w mailach od rodziców. Dziecko nie słucha, nie wykonuje poleceń i nie robi sobie nic z tego, co mówi do niego rodzic. Dziś po części wyjaśnię dlaczego. Jeśli masz taką sytuację, to tak naprawdę poszło coś nie tak ze strony rodzica, który nie właściwie dał komunikat, tym samy nie dając szansy by dziecko zrozumiało słowa wypowiadane przez dorosłego. Dziś omówię dialog miedzy dzieckiem a rodzicem, który bezpośrednio wpływa na rozmowę. Nie jest prawdą, że dziecko zawsze powinno słuchać niezależnie jak się do niego mówi, kiedy itd. Podobnie jak dorosły dziecko również potrzebuje kilku dodatkowych bodźców, by zrozumieć, co się do niego mówi. Dziecko skupia swoją uwagę na różnych rzeczach w ciągu dnia. I jeśli dajesz polecenie to potrzebujesz jeszcze jego uwagi, która często skierowana jest zupełnie gdzieś indziej. I nie tylko uwagi. O czym mowa? Kontakt wzrokowy Nie zawsze jest o niego łatwo jak wszystko dzieje się szybko, dziecko biega i jest pełne energii. Patrzenie dziecku w oczy pozwala mu skupić się na tym, co do niego mówisz. Jego uwaga jest skoncentrowana tylko na Tobie a nie na czymś innym. Jak np. dziecko sobie chodzi po mieszkaniu a Ty mówisz do jego pleców to ono po prostu Cie nie usłyszy, tak jak Ty byś nie usłyszał/ła tego co ktoś mówi do Twoich pleców. Dziecko ma tak samo. Każdy z nas, dziecko również najlepiej koncentruję się na tym, na co akurat patrzy. Patrząc w oczy dziecku, lepszy efekt uzyskasz kucając przy nim. Tym samym rozmawiasz jak równy z równym. Część rodziców stoi nad dzieckiem, gdy coś mówi do niego. Z perspektywy dziecka stoi nad nim ponad dwa razy większy olbrzym i coś mu karze. To musi wywołać strach. Nie zawsze jest możliwość by kucnąć, jednak da Ci to lepszy efekt w rozmowie z dzieckiem. A gdy masz możliwość stać pół metra od dziecka i tym samym stać nad nim to na pewno możesz też przy nim kucnąć a zupełnie zmieni jakość rozmowy. Monolog w rozmowie Tego typu błąd rodzice popełniają, dając dziecku polecenie a jako uzasadnienie mówią: bo tak, bo ja tak chce, masz tak zrobić i już. Taki argument to dla dziecka żadne uzasadnienie, dlaczego ma robić coś, co rodzic każe. Rodzice często nie uznają czegoś takiego jak dyskusja z dzieckiem. Ich wielkie rodzicielskie ego nie pozwala na to, by ono mogło coś w takiej sprawie powiedzieć. Ma to zrobić i już. To jest błąd. Teraz dziecko jest dzieckiem, ale kiedyś będzie dorosłe i będzie się wymagało od niego samodzielnego myślenia. A takie argumentowanie przez rodzica tego, co ma zrobić, pozwala mu zrozumieć, że to, co robi ma sens. Dzięki temu będzie unikało robienia czegoś bez sensu. Przykład: Rodzic woła dziecko: chodź do mnie -a po co? -bo ja tak chce!! Tutaj nie ma żadnego argumentu. A gdyby zamienić, bo ja tak chce, na bo chce Ci coś powiedzieć, czy nie brzmi to inaczej? Dziecko dokładnie wie, po co idzie do rodzica i czego może się spodziewać. Taki prosty argument daję już zupełnie inny efekt w komunikacji. Argumenty są zawsze logiczne. Więc dziecko wie, że powodem, dla którego coś ma robić, nie jest zły dzień rodzica, który pod wpływem emocji kazał coś zrobić. Podczas gdy normalnie nie kazałby tego zrobić, jak by dany dzień nie okazał się gorszym. Dlatego zawsze dawaj argument. Ton głosu Na to najtrudniej zwrócić uwagę z perspektywy samego siebie. Każdy jest przyzwyczajony do swojego tonu głosu. Jeden mówi głośniej, ktoś inny ciszej. Jeden ma niższy głos, inny wyższy. Jest wiele ćwiczeń na kształtowanie tonu głosu. Tutaj nie ma miejsca, by je opisać. Jeśli dasz polecenie dziecku a w Twoim tonie będzie złość, to nie zadziała to tak jak tego chcesz. Jeśli ton głosu będzie traki jak przy pytaniu, to również nie będzie efektu. Najlepiej wybrać pośredni ton, który będzie oznajmujący. Tak by w Twoim głosie nie było ani pytania, ani złości, ani też zdziwienia. Ćwiczenie przed lustrem jest bardzo pomocne Pomaga lepiej opanować ton głosu. Zauważyłem, że wielu rodziców pochyla się jak mówi do dziecka. Stojąc pół metra od dziecka i jeszcze się nad nim pochylając efekt będzie zupełnie odwrotny. Kucając przy dziecku (tak jak pisałem wcześniej) pamiętaj o tym, by się nie pochylać. Jeśli będziesz miał/ła wyprostowaną postawę, to również wpłynie to pozytywnie na Twój ton głosu. Może wydać się to Tobie dziwne, że wyprostowane lub pochylone plecy wpłyną pozytywnie lub negatywnie na Twój ton głosu. Ja jednak nie chce byś wierzył/ła mi na słowo. Po prostu wypróbuj to i zobacz, co się zmieni. Czekam na wiadomość od Ciebie. Pozdrawiam i do usłyszenia Marcin Raszka Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do moich bezpłatnych poradników. Kliknij tu aby przeczytaćZbuntowany7-latek. Mój syn ma 7-lat. Właśnie rozpoczął naukę w pierwszej klasie. Od roku zajmuję się dzieckiem sama. Niestety jego tata ogranicza kontakt z nim do minimum. Dziecko z kolei bardzo negatywnie podchodzi do wszelkich poleceń. W domu jest dosyć dobrze.Kiedy my spieszymy się do pracy, maluch właśnie przypomina sobie, że do przedszkola musi zabrać kredki, porozrzucane po pokoju. My zakładamy dziecku bluzkę w kratkę, ono akurat woli tę w paseczki. My musimy wracać do domu, by zdążyć z obiadem przed powrotem męża z pracy, maluch akurat nabrał ochoty na huśtawkę. Czasem zastanawiamy się, dlaczego nasze dziecko ciągle robi nam na przekór. Dlaczego jest takie nieposłuszne? Dlaczego rośnie nam taki mały łobuziak? Jak nie stracić równowagi nad sobą i nie zlać go porządnie w tyłek? Dlaczego dzieci nie słuchają rodziców? Zobacz film: "Poznaj fakty o rozwoju dwulatka" 1. Powody, dla których dzieci nie słuchają rodziców Nieposłuszeństwo dzieci często nie wynika z ich złej woli. Maluchy mało świadomie robią rodzicom na złość, chociaż zdarzają się przypadki małych manipulatorów. Czy dzieci chcą zachowywać się źle z premedytacją, ryzykując, że stracą aprobatę w oczach autorytetów, jakim są rodzice? Raczej nie. Ich niegrzeczne zachowanie wynika częściej z dysonansu na linii przyjemność a chęć przypodobania się opiekunom. Z jednej strony pojawia się ciekawość światem (czasem bez świadomości niebezpieczeństwa), a z drugiej strony lęk przed utratą miłości rodziców. To dla maluchów bardzo trudne uczucia, które wzajemnie się wykluczają, sprzeczne. Jak bowiem pogodzić jedno i drugie? Maluchy pchane ciekawością i fascynacją tym, co nieznane (i często zakazane), przekraczają granice, które wyznaczyli im opiekunowie. Dlaczego dziecko nie słucha rodziców? Powodów może być wiele. 1) Nieposłuszeństwo szkrabów może być konsekwencją niewydolności wychowawczej rodziców. Brak konsekwencji skutkuje buntem maluchów. Maluch nie rozumie, dlaczego wczoraj mógł grać w grę komputerową, a dzisiaj już tego nie może robić. Rodzic przestaje być dla dziecka wiarygodny, kiedy bezrefleksyjnie i nierozsądnie stosuje zakazy i nakazy, następnie z nich rezygnując. 2) Ignorowanie rodzicielskich sugestii może zazębiać się też z pewnymi etapami w rozwoju psychiczno-społecznym dziecka, np. bunt dwulatka wynika z jego rosnącej potrzeby usamodzielnienia się, potrzeby autonomii i swobody. Kształtuje się tożsamość dziecka i zręby osobowości, niezależnej od rodziców, stąd czasem agresja i jawny opór. Dziecko chce postawić na swoim, by poczuć, że samo decyduje o sobie. W ten sposób kształtuje się też jego poczucie wartości. Warto zatem dawać możliwość wyboru dziecku, chociażby nawet stwarzać pozory wyborów na zasadzie albo-albo. Niech maluch ma alternatywy – czerwona albo zielona bluzka, jabłkowy albo pomarańczowy sok itp. 3) Nieposłuszeństwo dzieci może czerpać swoje źródła także w tym, że zbyt rzadko chwalimy szkraby. Stawiamy wymagania, oczekując ich bezwzględnej realizacji, ale kiedy dziecko zachowa się zgodnie z naszą prośbą, nie jesteśmy w stanie powiedzieć: „Jak się cieszę, że tak szybko wypełniłeś moje polecenie” albo „Jestem z ciebie taka dumna, że zachowujesz się tak grzecznie”. Oczekujemy, że musi być tak, jak chcemy i już. Tymczasem, pozytywne wzmocnienia dzieci pielęgnują w nich motywację do bycia posłusznym. Maluch chce się starać i zrezygnuje z przyjemności, byle tylko ucieszyć mamę, być przez nią docenionym czy przytulonym. 4) Nieposłuszeństwo maluchów może wynikać z faktu, że stawiamy dzieciom zbyt wysoko poprzeczkę. Ciągle wymagamy coraz więcej i więcej, coraz lepiej, rozsądniej, wydajniej. Dziecko najzwyczajniej w świecie czuje się źle, kiedy słyszy, że nie spełnia naszych oczekiwań, że cokolwiek by nie zrobiło, będzie na nic. Rodzi się frustracja i poczucie niesprawiedliwości. Rodzice, zamiast cieszyć się małymi sukcesami maluchów, ciągle je do kogoś porównują. W takiej sytuacji dzieciom przestaje się chcieć być posłusznym. Po co się starać, kiedy i tak się nie zadowoli zgorzkniałych rodziców? 5) Niesubordynacja maluchów, ich gniew, złość, złe zachowania mogą być wyrazem manifestacji swojej osoby i potrzeby bycia zauważonym. Zabiegani rodzice mają coraz mniej czasu dla własnych dzieci, poświęcając im chwilę tylko wtedy, gdy wymagają tego okoliczności – kiedy maluch pobije kolegę w szkole lub ma złe oceny. Być może nieposłuszeństwo twojego dziecka jest właśnie takim wołaniem, byście zwrócili na niego uwagę, nie tylko wtedy, gdy coś przeskrobie. Oczywiście, to nie wszystkie motywy złego zachowania maluchów. Do tego dochodzi wiele innych powodów, np. konformizm, chęć zrobienia wrażenia na rówieśnikach itp. Warto jednak pamiętać, by być konsekwentnym, umieć mądrze egzekwować ustalony system kar i nagród i pamiętać, na co umówiliśmy się ze swoim szkrabem. Kiedy sami o tym zapomnimy, nie liczmy, że maluch nam o tym przypomni. Może i przypomni, ale swoim nieposłuszeństwem i łamaniem zasad. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd Psycholog społeczny, autorka wielu publikacji dotyczących rozwoju osobistego oraz warsztatów z doradztwa zawodowego i komunikacji międzypłciowej.Gdyto wreszcie zrozumiałem, przestałem się złościć na moje dzieci. 35 komentarzy. 49 Likes. Bo okazało się, że żaden powód nie byłby wystarczający. Wychowywanie dzieci bywa wyzwaniem. Jednym z najcięższych, z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć, bo w przeciwieństwie do wielu innych zajęć, nie da się z tego zrezygnować czy Twoje dziecko dorasta, staje się niezależną osobą i szuka sposobu, by to wyrazić. Okres dojrzewania nastolatka to trudny czas dla rodziny. Dziecko się buntuje, jest bardziej drażliwe, ma zmienne nastroje. Ten trudny czas dojrzewania można przetrwać, trzeba tylko wiedzieć jak. Córka warczy na mnie podczas każdej rozmowy albo z krzykiem ucieka, trzaskając drzwiami. Nigdy nie sprawiała problemów, ale teraz bywa nieznośna - skarży się mama 13-letniej Emilki. To typowe objawy buntu nastolatka. Ich nasilenie zależy od temperamentu dziecka i od naszego z nim kontaktu. Co się z dzieckiem dzieje? Po prostu wchodzi w okres dojrzewania. W jego życiu następuje wiele zmian. Zmienia się wygląd - upodabnia się do dorosłego - zmienia się też jego psychika. Bunt nastolatka To okres intensywnego wzrostu i przemian w organizmie. Hormony "buzują", wpływając na zmienność nastrojów i większą drażliwość. Poza tym dorastające dziecko chciałoby mieć więcej wolności i zaufania. Chce być poważnie traktowane. Tymczasem my, rodzice, coraz więcej od niego wymagamy, stosujemy coraz więcej zakazów i obciążamy je nowymi obowiązkami. Dlatego rodzi się bunt. Będzie przybierał na sile, jeśli nie okażemy dziecku zrozumienia. Nastoletnie dziecko czuje swoją odrębność i chce ją zaznaczyć. Zaczyna od tego, co najłatwiejsze. Odmienny ubiór, fryzura na irokeza, kolczyk w nosie, tatuaż, mroczny wystrój pokoju itp. mają podkreślić jego indywidualność, zakomunikować oddzielenie się od rodziców. Wyglądem i zachowaniem nastolatek krzyczy: "Hej, staję się dorosły, mam swoje zdanie, swoje potrzeby i problemy. W moim życiu dzieje się tak wiele, trudno mi sobie z tym wszystkim poradzić...". Nie podnoś głosu. Twój krzyk to dla dziecka sygnał, że mu nie pomożesz. Najpierw wysłuchaj. Pozwól mu przedstawić swój punkt widzenia. Nie przerywaj komentarzami. Zadawaj pytania. Jeśli widzisz, że dziecko ma problem z odpowiedzią, nie nalegaj. Może za kilka minut będzie gotowe ci odpowiedzieć. Naciskając, tylko je zniechęcisz. Nie musisz się zgadzać z tym, co nastolatek mówi, ani pegać wszystkim jego prośbom i naciskom. Nie pozwól, by tobą manippował. Ale pamiętaj o argumentach. Unikaj słów: "Zabraniam ci i koniec". Rozmawiaj spokojnie. "Rozumiem cię, ale...", "Podobają mi się twoje argumenty, jednak mnie nie przekonałeś, wrócimy do tej rozmowy za rok". Jeśli czegoś dziecku zabraniasz, uzasadnij dlaczego. Przyznaj: "Martwię się o ciebie. Nie chce cię puścić na ten koncert, bo nie jestem w stanie zapobiec temu, co może cię tam spotkać". Dziecko poczuje, że się o nie troszczysz. Może zaproponuj, że je na ten koncert zawieziesz i odbierzesz. Zadziw trochę swoje dziecko, zaskocz. Potraktuj problem z humorem. Rozładuj napięcie, niech dziecko wie, że ma fajnego rodzica. Nie mów: "Ja w twoim wieku, to...", ani "Mnie było gorzej, ty masz wszystko" - to na nic. Lepiej zabierz dziecko na zakupy, pokaż, ile coś kosztuje i jak długo trzeba na to pracować. Nie wygłaszaj wykładów ani nie zwracaj się jak do malucha. Traktuj dziecko jak partnera. Tłumacz w sposób prosty, zrozumiały Rozsądne ustalanie granic To "przepoczwarzenie" się w niezależną jednostkę jest naturalnym etapem rozwoju. Jeśli rodzice to rozumieją, łatwiej będzie im i ich dziecku przejść przez ten trudny czas. Bunt zaczyna się wcześnie, ale między 10. a 18. rokiem życia dziecka rodzice mają jeszcze czas na to, by wychować je na odpowiedzialnego dorosłego człowieka. Trzeba więc tak ustalać granice wolności, by mieć możliwość je poszerzać. Jeśli w tym roku nie pozwolimy na np. samodzielny wyjazd z kolegami, możemy to zrobić za rok albo dwa. Ale wytłumaczmy dziecku, dlaczego tak postępujemy. Bywa, że rodzice młodszym dzieciom pozwalają na więcej niż starszym. 10-latka bawi się z chłopcami, ale gdy kończy 14 lat rodzice nagle zauważają, że staje się kobietą, i zabraniają jej biegania z kolegami. Myśli wtedy: "Jak to, dwa lata temu mogłam, a teraz, gdy jestem starsza, nie? Na imprezie dwa domy dalej mogłam być do godz. 22, a teraz mam wrócić o 21?". Nie wolno odbierać raz danych praw. Trzeba je dawkować! Udział ojca w wychowaniu nastolatka Zwykle to matka więcej czasu poświęca wychowaniu dzieci niż ojciec. Tymczasem nastolatek potrzebuje wsparcia obojga rodziców. Zwłaszcza w sytuacji konfliktowej, np. po kłótni z mamą, niezwykle cenny będzie głos ojca - nawet wtedy, gdy na co dzień nie jest on obecny w życiu dziecka. Tata może zabrać dziecko do kina, poprosić o pomoc przy naprawie samochodu, wysłuchać, opowiedzieć coś o sobie, pozwolić dziecku zadawać pytania, cierpliwie tłumaczyć. Niech opowie, jak widzi sytuację, i spróbuje podpowiedzieć rozwiązanie. Nastolatek poczuje, że ma dwoje rodziców, którzy interesują się jego sprawami. 1. Nie bagatelizuj i nie ośmieszaj gustu, sympatii i potrzeb nastolatka. Co z tego, że chodzi w porwanych dżinsach? Co z tego, że słucha muzyki, która ci się nie podoba? Przypomnijmy sobie, jak ty się w tym wieku ubieralłaś, jakiej muzyki słuchalłaś, jak ozdabiałaś swój pokój. 2. Unikaj bezwzględnych zakazów i nakazów. "Nie, bo nie i już". Nie dziwmy się, że dziecko nie będzie się do nich stosować. Wszystko, co robimy na siłę, rodzi bunt, także u dorosłego. 3. Nie trzymaj dziecka pod kloszem, żeby ochronić je przed złem tego świata. Nastolatek musi poznać reguły dorosłego świata. Masz mu o nich opowiedzieć i pomóc, żeby pierwsze doświadczenia w tym świecie nie stały się dla niego traumatycznym przeżyciem. 4. Odbieranie dziecku przyjemności. Stop! Trochę zrozumienia. Przecież my też ich potrzebujemy, a cóż dopiero zestresowany nastolatek. 5. Przerzucanie naszych niespełnionych marzeń i planów na dziecko. Nie wysyłaj nastolatka na kurs dla płetwonurków (jeśli tego nie lubi) dlatego, że tobie nie było to dane. Wsłuchaj się w jego potrzeby, pozwól mieć własne pasje. Szacunek i zaufanie do nastolatka Przyczyną wielu spięć są sytuacje, w których rodzice chcą totalnie kontrolować dziecko i nie ufają mu. Nie oznacza to, że należy mu na wszystko pozwalać, ale gdy dziecko chce zrobić imprezę w domu, określmy jasno warunki np. że goście będą do 21 i nie będzie alkoholu. Okażmy dziecku zaufanie. Jeśli mu nie zaufamy, nie będzie czuć się odpowiedzialne. Wychowanie nie polega na trzymaniu latorośli pod kloszem i zmuszaniu do kopiowania naszych zachowań. Egzekwujmy, by w jego pokoju było czysto, ale nie ingerujmy już w to, jak ma ustawione książki (np. w stos, a nie na półkach). Nie podobają nam się plakaty na ścianach czy muzyka, której słucha? Trudno, to jego świat, jego styl! Nastolatka należy traktować poważnie. Ale nie oznacza to, że mamy np. zrzucać na niego ciężar opieki nad młodszym rodzeństwem, ani wymagać decyzji jak od dorosłego. Dopuszczenie głosu nastolatka w sprawach rodzinnych (gdzie pojechać na wakacje, jakie meble kupić itd.) to dobry sposób na pokazanie, że się z nim liczymy. W zaufaniu jest wielka siła zobowiązująca do odpowiedzialności. Postępując mądrze, mamy szansę na stworzenie silnych, autentycznych więzi, które zaowocują w przyszłości. Jeśli nie radzisz sobie z nastolatkiem, możesz szukać pomocy: U psychologa w poradni rodzinnej. W Stowarzyszeniu OPTA, Warszawa, tel. 0-22 424 09 89,0-22 622 52 52. U psychologów w telefonach zaufania. Jeśli akurat nie zajmują się tymi problemami, skierują do odpowiedniego ośrodka na miejscu. W poradnikach dla rodziców nastolatków. Podajemy kilka propozycji: Michael J. Bradley - Tak, twój nastolatek jest szalony!, Adele Faber, Elanie Mazlish - Jak mówić do nastolatków, żeby nas słuchały. Jak słuchać, żeby z nami rozmawiały, Elizabeth Fenwick, dr Tony Smith - Dojrzewanie. Praktyczny poradnik dla nastolatków i ich rodziców. Sztuka rozmawiania z nastolatkiem - Najtrudniej dogadać się z własnym dzieckiem - narzekają rodzice nastolatków. I choć największymi błędami w tym okresie są błędy komunikacyjne, nie wolno się poddawać, tylko nieustannie podejmować dialog. Trudno jest bowiem nawiązać kontakt, gdy już się do siebie wcale nie odzywamy. Dla nastolatka ważna jest rozmowa z dorosłym, bo sam wtedy czuje się bardziej dorosły. Jeśli widzimy, że córka ma problemy z chłopakiem, rozmowa z dorosłą kobietą (matką, ciotką) jest dobrym rozwiązaniem. Trochę zwierzeń, trochę żartu w atmosferze babskiej solidarności podziała wspierająco. Nastolatka poczuje się rozumiana. Nie ma jednego uniwersalnego modelu, który da się zastosować w rozmowie z każdym nastolatkiem, ani sprawdzonych trików. Naasze dzieci są indywidualnościami. Są jednak zasady, o których warto pamiętać podczas rozmowy. Dlaczego dzieci są agresywne? Skąd się biorą tego typu zachowania? Psycholog Małgorzata Rajchert-Lewandowska temat dziecięcej agresji omawiała bardzo szeroko w audycji Michała Poklękowskiego Drogowskazy na antenie Eski Rock: Grażyna Grudzińska | Konsultacja: Piotr Mosak, psychologMamy problem z nauczeniem go czegokolwiek, ponieważ szybko się nudzi, nie chce niczego naśladować, pokazywać. Przynosi nam książeczki do czytania, ale jak zaczynam czytać odwraca się i nie słucha. Nie chce bawić się z dziećmi ani z nami. Kiedy układam klocki, on przychodzi psuje budowle i rozrzuca klocki po całym pokoju.Jedno dziecko bije kolegów, drugie do nikogo nie odzywa się, a jeszcze inne nie może usiedzieć na miejscu. Przedszkole jest jak lustro: odbija wszystkie dziecięce cechy, kłopoty i obawy. Twoim zadaniem jest pomóc dziecku jak najszybciej uporać się z nimi. Jeśli przedszkolanka sygnalizuje ci, że twój kilkulatek ma problem w nawiązaniu kontaktu z kolegami albo w ogóle nie słucha jej poleceń, nie wpadaj od razu w panikę. Dzieci – tak jak dorośli – mają czasem problemy. Pamiętaj też, że zawsze powinnaś być adwokatem swojego dziecka. Pani zwraca ci uwagę, że jest nieposłuszne, za dużo płacze czy brzydko mówi? Traktuj problem z powagą, postaraj się go rozwiązać, ale nigdy nie potępiaj dziecka. Ono także przeżywa stres związany z kłopotami. Jeśli nie ty, to kto inny będzie jego obrońcą i wsparciem? Dlatego przyjrzyj się problemowi dziecka i znajdź rozwiązanie. Dziecko bije innych w przedszkolu Każdemu dziecku zdarza się czasem uderzyć w kłótni kolegę czy siłą wydrzeć zabawkę. Bywają jednak takie kilkulatki, które nadużywają swojej siły i z tego powodu stają się dla innych niebezpieczne. Prawdopodobne przyczyny: Agresja dziecka może być wynikiem braku innych wzorców rozwiązywania problemów. Jeśli dwulatek widzi, jak w piaskownicy opiekunka pozwala na wyrywanie komuś łopatki, to zaczyna sądzić, że użycie siły po prostu się opłaca. Czasem taki brak pozytywnych zachowań dodatkowo jest wzmocniony werbalnym komunikatem. Kilkulatek wówczas słyszy, jak dorośli na widok agresywnego dziecka stwierdzają: „Bardzo dobrze, przecież musi sobie radzić w życiu!". Bywa jednak też tak, że bijące kogoś dziecko za wszelką cenę po prostu próbuje zwrócić na siebie uwagę dorosłych („Mama tak długo rozmawia z ciocią. Jak klepnę Karolinkę, to na pewno szybko skończy."). Możliwe rozwiązania: Pokazuj dziecku, jak ma rozwiązywać konflikty. Tłumacz też, jak czuje się osoba skrzywdzona. Powiedz, że uderzenie boli, jest także przykre i smutne. Jeśli dziecko traktuje bicie jako sposób kontaktu, pokaż jak może go nawiązać inaczej, np. głaszcząc po policzku czy podając rękę. Uświadom dziecku, jak wielka może być jego siła: możesz np. poprosić, by klepało w bryłę plasteliny i powoli zmniejszało natężenie uderzeń. Czytaj też: 5 zabaw, by dziecko przestało bić innych Dziecko używa brzydkich wyrazów w przedszkolu Przedszkole to „wylęgarnia" przekleństw. Dzieci przynoszą je z podwórka i domu, a później wymieniają się nimi, ku swojej uciesze. Prawdopodobne przyczyny: Słysząc przekleństwo, początkowo dziecko nie zdaje sobie sprawy z jego negatywnego zabarwienia. Dopiero widząc reakcję otoczenia, zaczyna rozumieć, że pewne słowa są złe i zakazane. Możliwe rozwiązania: Dziecko może znać brzydkie wyrazy, powinno jednak wiedzieć, że ich używanie jest złym zachowaniem. Dlatego krótko wyjaśnij, że przekleństwa wypowiada się najczęściej w gniewie, a jeśli już zdarzy się dziecku przekląć, powinno po prostu przeprosić. Nie rób jednak zbyt długiego wykładu na ten temat, bo gdy dziecko usłyszy, że brzydkie wyrazy wzbudzają tyle emocji, uzna je za doskonałą formę prowokacji. Czy wiesz: Co robić, by dzieci nas słuchały? Dziecko jest przedszkolną beksą Nie ma chyba kilkulatka, który nie rozpłakałby się z powodu rozbitego kolanka czy wydartej przez kolegę książeczki. Są jednak dzieci płaczące częściej od innych. Prawdopodobne przyczyny: Dziecięcy płacz działa na rodziców jak sygnał alarmowy: „mojemu skarbowi coś się dzieje i trzeba mu natychmiast pomóc". Takie reakcje są całkowicie naturalne i prawidłowe, ale z czasem mogą przerodzić się w zbytnią opiekuńczość. W ten sposób dziecko zamiast uczyć się radzenia sobie w trudnych sytuacjach, zwyczajnie jest od nich odseparowane. Bywa też tak, że w domu dziecko otrzymywało bardzo dużo uwagi i tego samego oczekuje teraz od przedszkolanki. Jednak pani nie jest w stanie zajmować się przez cały czas każdym dzieckiem z osobna: dzieci muszą czasem same rozwiązać konflikt czy umieć zareagować na krytykę. Jeśli tego nie potrafią, płaczą, bo nie znają innego sposobu na załatwienie problemu. Najczęściej takie wiecznie usmarkane maluchy mają trudności z akceptacją wśród kolegów, którzy wolą bawić się z dziećmi pogodnymi. Możliwe rozwiązania: Przede wszystkim sprawdź, w jakich sytuacjach dziecko najczęściej płacze. Może za wszelką cenę chce zwrócić na siebie uwagę, a może rzeczywiście zrodziły się w dziecku jakieś obawy (np. boi się, że nie odbierzesz go z przedszkola). Trzeba wtedy spokojnie porozmawiać, by przywrócić dziecku poczucie bezpieczeństwa. Czytaj też: Dziecko nielubiane w przedszkolu – jak możesz mu pomóc?
5. Doceniaj osiągnięcia dziecka, a nie stopnie. Starajmy się dostrzegać nawet najmniejsze osiągnięcia dziecka. Pytajmy czego nauczyło się w szkole, a nie jaki dostało stopień. 6. Ufaj swojemu dziecku, nie odtrącaj go. Postarajmy się zawsze znaleźć czas dla dziecka, wysłuchać o jego problemach, pomóc w razie potrzeby.
Karolina MisztalPo 2,5 roku zapadł wyrok w sprawie młodych rodziców z Malborka oskarżonych o próbę zabicia swojej miesięcznej córeczki Luizy, która w krytycznym stanie trafiła do szpitala. Oboje nie przyznawali się do winy twierdząc, że dziecko uderzyło się o fotelik. Biegły z zakresu medycyny wyliczył jednak szereg obrażeń: złamania nóżki, rączki, obojczyka, siniaki, obrzęki, a przede wszystkim złamanie kości ciemieniowej i związany z tym urazowy obrzęk mózgu. Obrażenia pochodziły z różnego czasu. Na rozprawie pojawił się tylko Marcin G., natomiast Klaudia F. złożyła pisemne oświadczenie, że nie chce być doprowadzona na rozprawę. Jest wyrok dla rodziców z Malborka ws. usiłowania zabójstwa niemowlęcia22 lipca br. w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbyło się ogłoszenie orzeczenia przeciwko Klaudii F. oraz Marcinowi G, którzy zostali skazani na 10 lat pozbawienia wolności. Na podstawie dowodów sąd uznał, że skazani, działając wspólnie i w porozumieniu znęcali się fizycznie nad córką Luizą F. w ten sposób, że szarpali i uderzali małoletnią, powodując u niej obrażenia ciała w postaci ostrej niewydolności oddechowej, a także urazowego obrzęku pobitej dziewczynki tymczasowo aresztowaniNiemowlę z ciężkimi obrażeniami w szpitalu. Zostało pobite?Ponadto sąd orzekł nawiązki na rzecz Luizy w kwocie po 50 tys. zł od każdego z oskarżonych. Nawiązka to środek karny, który polega na obowiązku zapłacenia określonej kwoty pieniężnej poszkodowanemu. Na podstawie art. 41. § 1. w związku z art. 43 § 1 sąd również orzekł zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów, albo działalności związanych z wychowywaniem, edukacją, leczeniem małoletnich oraz opieką nad nimi na okres 15 początku Klaudii F. i Marcinowi G. groziło nawet Prokuratura Rejonowa w Malborku domagała się wyższej kary - mówiła po ogłoszeniu wyroku Agnieszka Gorczyńska, prokurator rejonowy z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa w Gdańsku. - Natomiast sąd wyeliminował z kwalifikacji prawnej czynu usiłowanie zabójstwa, które znalazło się pierwotnie w akcie oskarżenia, ale nie dlatego, że nie uznał, że oskarżeni nie działali z ewentualnym zamiarem zabójstwa, bo przyznał, że oskarżeni z takim zamiarem działali. Natomiast uznał, że ich działanie związane z opieką medyczną, w końcu udaniem się do lekarza, miało charakter tzw. czynnego żalu, czyli zapobiegli skutkowi czynu, do którego Rodzice oskarżeni o próbę zabicia miesięcznej córkiDziadkowie Luizy wierzą w niewinność jej rodzicówSkazani do samego końca nie przyznali się do popełnionych czynów i tłumaczyli, że dziecko uderzyło się o Oskarżeni konsekwentnie do końca procesu nie przyznawali się do zarzuconego czynu, wobec czego tej skruchy po prostu nie było w rozumieniu prawnym - powiedziała Agnieszka obrażenia, które przyjęła Luiza, skutkowały znacznym opóźnieniem w rozwoju psychofizycznym oraz wystąpieniem objawów małogłowia i dziecięcego porażenia mózgowego. - Jest to trwałe ciężkie kalectwo skutkiem tego przestępstwa popełnionego przez oskarżonych. Zawsze będzie już pod opieką specjalistów i będzie musiała korzystać z opieki medycznej - oznajmiła rodzinny jeszcze przed sądem karnym zakończył proces i pozbawił obu oskarżonych władzy rodzicielskiej. Obecnie Luiza znajduje się w rodzinie zastępczej spokrewnionej i ma zgodnie z ustaleniami wszelkie możliwe terapie ze Ma szansę na normalne dzieciństwo - dodała Agnieszka Gorczyńska, prokurator rejonowy z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa w będzie apelacja w sprawie wyroku?- Na pewno wystąpimy o pisemne uzasadnienie wyroku i rozważymy ewentualną apelację - poinformowała usiłowali zabić niemowlę - początek sprawyWszystko zaczęło się 5 lutego 2020 roku, kiedy to rodzice zawieźli 4-tygodniowe niemowlę do nocnej przychodni działającej przy szpitalu w Malborku. Lekarz, widząc obrażenia, skierował ich na oddział dziecięcy, gdzie zapadła decyzja o natychmiastowym transporcie do Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Według oceny medyka, dziewczynka znajdowała się w stanie zagrożenia życia. Lekarze od tamtego momentu cały czas walczyli o małą Luizę. Przez około półtora tygodnia znajdowała się ona w śpiączce farmakologicznej na oddziale intensywnej opieki medycznej. - Dziewczynka miała zasinienia twarzy, podejrzenia złamania kości ramienia i ograniczenie świadomości. Stan był ciężki - powiedział w 2020 roku w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" lekarz, który miał dyżur w przyszpitalnej przychodni, gdy zjawili się młodzi rodzice z ofertyMateriały promocyjne partnera
Może to skutkować brakiem wiary w siebie i np. pogorszeniem wyników w szkole. Dzieci te mogą przeżywać głębokie poczucie straty, żalu i bezradności. Mogą wstydzić się przed innymi tego, co dzieje się w rodzinie. Może zdarzyć się, że będą obwiniać i wyrażać silną złość wobec rodzica, którego uważają za sprawcę rozwodu.Bo nie stawiamy się na miejscu jest złotemArgentum et silentium est aureum oratio to mądra sentencja, jak to w łacinie. Błędnie, niestety, przekazywana jest dziecku. Wpajanie mu, że „milczenie jest złotem” w standardowym wydaniu uczy je bierności. Równie dobrze możesz powiedzieć, że lepiej postrzegane jest bycie cicho niż zwracanie uwagi czy wypowiadanie swojego zdania. Twój święty spokój nie kanonizuje tych często biernych rodziców: ja się nie wychylam, nie wypowiadam, mnie to nie obchodzi. Źli są tamci. Kiedy dziecko patrzy na taką postawę anty wobec świata, z czasem, kiedy przekona się, że świat w niektórych kwestiach ma rację w przeciwieństwie do „rodziców anty”, od kogo się odwróci? Kogo będzie słuchać? Czasami mowa-srebro jest bardziej cenna niż grzecznyRównie dobrze możesz powiedzieć dziecku, które wstało z łóżka – połóż się spać. Przynajmniej u nas – niemożliwe. Bądź grzeczna, bo zaraz przyjdzie Didas – tak mówiono mojej siostrze. Działało do czasu. Potem Didasica i Didasiątko też nie skutkowały. Cała rodzina Didasów, kimkolwiek byli, zeszli z warty. Straszenie dziecka to nie jest wyjście, a często łączy się z naszym pojmowaniem mówienia „bądź grzeczny”. Nie wyjaśniamy dziecku, co znaczy w naszym pojęciu „bądź grzeczny”. Chętnie jednak tak mówimy, kwitując ostatecznie zachowanie dziecka: jesteś niegrzeczny. Naprawdę, więcej pożytku przyniesie dziecku i tobie powiedzenie: „nie szarp brata”, „nie maluj ściany, masz tu do tego kartkę”, „jedz widelcem, a nie rzucasz jedzeniem po ścianie”. Dziecko nie wie, że twoje „bądź grzeczny” to synonim spokojnieKojarzy mi się szczególnie z kościołem, jako miejscem. Musztrowanie dziecka w kościele to niemal norma. Poruszenie dziecka było zbyt energiczne, a przejście między ławkami często wzbudza krwiożercze spojrzenia. Milczenie jest głuche, bo nikt w kościele w czasie mszy św. nie powie głośno, że tak nie można. Wyrok już zapadł: łobuz. Łobuziak. Niegrzeczne dziecko. Ława przysięgłych bacznie przygląda się każdemu ruchowi, skinieniu. Mało w nas zrozumienia, że małemu człowiekowi trudno jest wysiedzieć godzinę bez ruchu, bez słowa, bez żadnego że dziecko przejdzie po kościele, złapie św. Józefa na nogę, popatrzy mu w oczy, świętego raczej nie złości. Nas jednak w środku coś mierzi, bo to nie tak „jak trzeba”. Bo modlić się trzeba inaczej, figurki nie można dotykać, a różańca spokojnie.– Byłaś dziś w kościele? – pytam dziewczynkę.– Yhmm – odpowiada.– O, to fajnie.– Nie. Bardzo się tam nudzę. Muszę stać i patrzeć. A ja lubię się nie robi…bo my, mądrzy i wszystkowiedzący dorośli robimy to inaczej. Ty, dziecko, robisz to źle. Nie puka się zabawką w ścianę! Nie zakłada się wiaderka na głowę! Ty, dziecko, patrz, słuchaj, naśladuj. Myślenie, wymyślanie zostaw nam, mądrzejszym. Wcześniej pisałam, że „nie ma lepszych sposobów na uczenie kreatywności niż umożliwienie dziecku próbowania różnych zastosowań. Każdy może mieć kreatywne dziecko”. Podałam nawet przepis na kreatywne dziecko: Maluszku, próbuj i rób właśnie tak, choć dla mnie to niepojęte. Może akurat coś odkryjesz. Ja zaś odkryję to razem z sięNie będziemy oglądać bajki, bo telewizor się popsuł. Nie ma zabawki, bo się popsuła. Nie ma lepszego sposobu na nauczenie dziecka najgorszej plagi społeczeństw – kłamstwa. Podajesz je po prostu w formie ukrytej. Po pewnym czasie dziecko odkryje, że „popsuty” telewizor to inna nazwa „nie oglądamy”, „popsuta” zabawka to inna nazwa „nie chce mi się z tobą bawić”. Za kilkanaście lat czeka cię:– Paliłaś!– Nie. Nasiąknęłam dymem.– Czuję wyraźnie zapach papierosa z buzi!– Bo przecież oddychałam dymem, który był stawiamy na siebie dziecku, więc ono będzie czytało samoCzytanie dziecku to zaiste piękna praktyka. Myślę jednak, że niewystarczająca. Dzieci nie czytają książek, bo nie widzą kultury czytania wokół nich. Nie widzą zamiłowania oraz samego czytania przez dorosłych. Myślisz może, że przecież czytasz książki… Zastanów się teraz, kiedy to robisz. Parzysz herbatę, wyciągasz ciepły koc. Zerkasz na zegarek, masz kilka chwil dla siebie – dziecko zasnęło. Odpoczywasz. Czytasz. Ten, który naśladuje, nie będzie mógł wziąć przykładu, bo nie widzi tego, co mógłby naśladować. Czytanie przy dziecku jest trudne. Warto jednak pokazywać mu swoje książki, opowiadać o historiach, które sami przeczytaliśmy. Dziecku trzeba pokazać, że: „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła” (W. Szymborska).7Nie bądź jak baba – do chłopcaPrzyznam, że kiedy to słyszę, to jako babie chce mi się płakać. Bo chłopcu odmawia się wielkiego świata uczuć. Rozumiem – męskie, dzikie serca, jednak małemu chłopcu trzeba czułości, przytulenia, płaczu – bo to przede wszystkim i ryby głosu nie mająŚrodek pokoju. Ono stoi spokojnie. Z oczami pełnymi łez. Słucha o sobie słów, które bolą. Bić można także słowami. Słowa mogą boleć i małego, i dużego.– Ale ja…– Teraz ja mówię. Dzieci i ryby głosu nie mają, zapamięta. Nie powie ci o swoich marzeniach, lękach, problemach. Emocjonalnie będzie nie mają uczuć. Dzieci mają uczucia. Brak głosu krzywdzi tylko jedno stworzenie – dziecko. Jesteśmy na tyle zadufani w sobie jako ludzie, jako rodzice, że wysłuchanie słów kogoś mniejszego – statusem społecznym, wiekiem, wykształceniem – jest dla nas nie do pomyślenia. Słuchanie dziecka to hańba, bo to ono ma słuchać. Zwłaszcza kiedy zwraca nam uwagę, że może robimy coś wypłaciłeś mi się jeszcze za mlekoRodzice mają różne sposoby na uczenie wdzięczności. W plebiscycie tych najgorszych ten powyższy powinien zająć pierwsze miejsce. Pokazywanie dziecku naszego trudu, miłości i wysiłku w formie długu jest nadużyciem. Rodzi w dziecku napięcie i poczucie, że musi na wszystko zasłużyć. Na wszystko zapracować. Zapłacić. Wchodzenie w dorosłość jest dla takiego dziecka uwolnieniem się od poczucia winy za swoje życie na kredyt i kończy się małym kontaktem z rodzicami lub jego brakiem. Kocha się za darmo. Miłość za miłość i wdzięczność przyjdzie. Banał, a moich czasów„Za moich czasów” jest na końcu, bo niesie pewną nostalgię przeszłości, a zarazem jest najzabawniejsze. Niemal każdy z moich znajomych mówi, że słyszał to od rodziców. „Kiedyś to były czasy, a teraz…”. „Za moich czasów to było nie do pomyślenia”. „Ja kiedyś to musiałem…”. Gubimy się w nowych czasach i to nasza odpowiedź. Tu jednak nie jestem tak rygorystyczna. Ten słowny motyw rodzicielski często irytuje – zawłaszcza jak jest nadużywany i służy wyłącznie jako wstęp do krytyki postępowania dzieci czy nastolatków, ale także łączy pokolenia – bo może stać się zapierającą dech w piersiach opowieścią ma jednej utartej drogi wychowywania. Nie ma jednej drogi postępowania. Ważne, by na każdej z obranych dróg zastanowić się, co czuje ktoś obok. Jak nasza droga wpływa i kształtuje drogi nowych, małych jeszcze ludzi.Dziecko- córka lub syn - chce mieszkać z ojcem. Zmiana wyroku Sądu Poznań. Zgodnie z art. 97 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania. Jednakże o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie, a w braku Buntuje się, trzaska drzwiami, nie słucha rodziców, nie chce chodzić do szkoły - taki bywa nastolatek. Jak sobie z nim radzić? Spytaliśmy o to Joannę Stroemich - psychologa, psychoprofilaktyka i psychoterapeutę, dyrektora Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w dwie szkoły mówiące o tym, kiedy zaczyna się okres dorastania. Zgodnie z pierwszą teorią jest to czas pomiędzy 11. a 19. rokiem życia. Druga szkoła przesuwa początek tego okresu do roku 13. a jego zakończenie typuje na wiek 19 lat. Zdaniem ekspertów możemy mówić o wczesnej i późnej adolescencji - od 13 do 16 oraz od 16 do 19 lat). Z każdym z tych okresów wiążą się też inne problemy. Dynamiczne zmiany w funkcjonowaniu nastolatka zazwyczaj zaskakują zarówno jego samego, jak i najbliższych. W okresie dorastania zmienia się nie tylko wygląd. Młody człowiek inaczej patrzy na świat. Staje się bardziej krytyczny w stosunku do otoczenia, także własnych rodziców. Targają nim emocje. Zdaniem psychologów część zachowań, które pojawiają się w okresie dorastania, jest zupełnie normalna. Nastolatek musi się czasem zbuntować, wyrzucić siedzące w nim emocje. Problem zaczyna się, kiedy młodzież sięga po alkohol i narkotyki, nie przestrzega zasad, dopuszcza się agresji w stosunku do otoczenia lub popada w depresje. W takiej sytuacji rodzic powinien zgłosić się po pomoc do psychoterapeuty lub psychologa szkolnego. Może też wziąć udział w warsztatach, organizowanych przez Niepubliczną Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczną przy SWPS na poznańskim Golęcinie. Prowadząca takie zajęcia zdradziła nam, jak radzić sobie z z Joanną Stroemich - psychologiem, psychoprofilaktykiem i psychoterapeutą, dyrektorem Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w zjawiska towarzyszą okresowi dorastania? Co dzieje się wtedy w organizmie młodego człowieka?Joanna Stroemich: Ciało młodej osoby zmienia się w ciało dorosłego człowieka. Okres ten jest jednak związany nie tylko ze zmianą wyglądu. Nastolatek inaczej patrzy na świat. Zmiany następują we wszystkich sferach jego funkcjonowania. Pojawia się większy krytycyzm. Młody człowiek zaczyna dostrzegać na świecie więcej zależności. Już nie bierze go takiego, jakim widzi. Zaczyna porównywać - także siebie do innych. Często budzi to konflikt wewnętrzny, emocje - z którymi trudno mu sobie poradzić. W tym wieku nastolatek nie ma jeszcze wykształconej umiejętności regulacji emocji. Bardzo często ich nie wytrzymuje. W okresie dojrzewania pojawia się też potrzeba buntu i akceptacji ze strony grupy rówieśniczej. To ona stanowi podstawowy punkt odniesienia. Do tego dochodzą media. Są one źródłem informacji, z którymi młody człowiek nie zawsze jest w stanie sobie poradzić. Właściwie można by powiedzieć, że ten okres dorastania można opisać "Emocje, Emocje, Emocje". I to zazwyczaj bardzo trudne emocje. Nie zawsze negatywne. W tym czasie często pojawia się też euforia, radość, szczęście. To wszystko jest mocniej przez młodego człowieka przeżywane. A my - dorośli musimy sobie radzić z jego emocjami. Z jednej strony pozwolić, aby wyszły z młodego człowieka. Z drugiej, aby się ujawniły w sposób, który jest akceptowalny społecznie. Bo nie same emocje budzą nasz niepokój, ile sposób ich wyrażania. Rodzice nie są zaniepokojeni tym, że młody człowiek przeżywa ten gniew, tylko w jaki sposób go wyraża. Tym, że dziecko używa przekleństw, trzaska drzwiami, rzuca przedmiotami, obraża rodziców i inne osoby w otoczeniu. To są reakcje, na które trzeba reagować. Podobne zachowania to naturalna kolej rzeczy, prawda? Temu się nie da zapobiec?Joanna Stroemich: Człowiek jest tak skonstruowany, by mógł odejść z domu. Niestety, dla niektórych rodziców fakt, że wychowują dzieci dla świata, a one muszą od nich odejść, jest przykry. Nie zdają sobie sprawy, że by młody człowiek chciał odejść, musi się trochę zbuntować, podważyć ich wiarygodność. Uświadomić sobie, że nie są tacy idealni, a dom nie jest miejscem, które im wystarcza. Psychika młodego człowieka przygotowuje się do tego, by się usamodzielnić. Gdyby było inaczej, zostałby na zawsze w domu - w którym jest mu dobrze, ma opiekę i wsparcie. Pewien rodzaj rozchwiania emocjonalnego, potrzeby izolacji, negowania norm, skłonność do dyskutowania jest normą rozwojową. Nie wszystko powinno nas niepokoić. Zachowania młodego człowieka są skrajne. Niektóre bardzo rzucają się w oczy. Wydaje nam się, że każdy nastolatek jest nieopanowany, agresywny, ćpający, pijący, palący papierosy - bo tych widzimy. Tak naprawdę jednak większość młodych ludzi ma objawy w granicach normy. Chwiejność emocjonalna, skłonność do dyskusji, testowania granic - to jest naturalne. Jednak palenie papierosów w tym wieku czy uzależnienie od czegoś innego to już coś, czym trzeba się zająć terapeutycznie. Rodzice mają problem z rozróżnieniem tego, co jest w tym wieku normą, a co nie. Do tych drugich należą zachowania, które budzą ogólny sprzeciw społeczny. Z jakimi problemami najczęściej zwracają się rodzice? Joanna Stroemich: Są dwie grupy problemów. Pierwsza związana z buntowniczym zachowaniem - łamanie zasad i reguł, agresja, problemy z przestrzeganiem podstawowych obowiązków - gdy młody człowiek nie chodzi do szkoły, wagaruje, sięga po używki, uzależnia się od komputera i internetu, neguje wszystko, co powie rodzic. Bywa, że w domu pojawiają się kłótnie, agresja fizyczna i werbalna w stosunku do członków rodziny czy kolegów w klasie. Rodzice mówią, że dziecko nie chce się uczyć, nie chodzi do szkoły, nie odrabia zadań domowych, nie daje sobie pomóc w nauce. Uważa, że to jest jego sprawa. Wtedy rodzic czuje się bezradny. Druga grupa problemów - bardziej martwiąca rodziców, to ta zagrażająca życiu dziecka. W tym wieku bardzo często ujawniają się różne odmiany depresji. Dziecko zamyka się, izoluje, nie wychodzi z domu, ma kompleksy i nie podejmuje żadnych działań z obawy przed oceną. Takie zachowanie albo już jest depresją albo może do niej prowadzić. Rodzice coraz częściej przychodzą i
.